Radny wszedł z jedynki na listach Koalicji Obywatelskiej do sejmiku (był członkiem Nowoczesnej), ale w środę poinformowano, że dołączył do Prawa i Sprawiedliwości. PiS podbierając radnego rozbiło wcześniejszy, koalicyjny układ Nowoczesnej-PO-SLD-PSL i zdobyło większość w sejmiku. Wstępnie wiadomo, że Kałuża ma zostać wicemarszałkiem woj. śląskiego.
Na wejściu do biura radnego Wojciecha Kałuży pojawiły się kartki z obraźliwymi napisami, m.in. "Żory przepraszają za Kałużę", "zdrajca", "oszust", "sprzedawczyk" i "polityczna prostytucja". Zdjęcie pojawiło się na Twitterze Komitetu Obrony Demokracji.
Radny zapewne jeszcze długo będzie płacił za swoją decyzję. Na pierwszej sesji sejmiku Wojciecha Kałużę powitali oklaskami radni z PiS, natomiast przedstawiciele innych ugrupowań nie tylko wybuczeli go, ale wykrzykiwali: "zdrajca" i "Judasz".
Radny Kałuża stał się też od razu obiektem komentarzy swoich dotychczasowych kolegów z partii. Monika Rosa, posłanka Nowoczesnej, zamieściła jego zdjęcie i dodała: "Tak wygląda człowiek, który się sprzedał".