Dokładnie dzisiaj mija 29 lat od historycznego przemówienia Lecha Wałęsy przed połączonymi izbami amerykańskiego parlamentu. Słowa przewodniczącego Solidarności relacjonował "Głos Ameryki", a za pośrednictwem rozgłośni wystąpienie Wałęsy było transmitowane na żywo do Polski.
- My naród! - zaczął swoje przemówienie Lech Wałęsa w Kongresie. - Oto słowa, od których chcę zacząć moje przemówienie. Nikomu na tej sali nie muszę przypominać skąd one pochodzą. Nie muszę też tłumaczyć, że ja elektryk z Gdańska też mam prawo się na nie powoływać - mówił przywódca Solidarności nawiązując tym samym do pierwszych słów konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Przed Wałęsą w Kongresie przemawiały tylko dwie osoby - uczestnik wojny o niepodległość USA, markiz Marie Joseph de La Fayette oraz premier Wielkiej Brytanii, Winston Churchill.