"My, Naród!". W 1989 roku Wałęsa wygłosił historyczne przemówienie w Kongresie

15 listopada 1989 roku Lech Wałęsa, jeszcze jako przewodniczący Solidarności, wygłosił historyczne przemówienie w amerykańskim Kongresie. Wałęsa był trzecim obcokrajowcem, niepełniącym funkcji państwowych, którego spotkał taki zaszczyt.

Dokładnie dzisiaj mija 29 lat od historycznego przemówienia Lecha Wałęsy przed połączonymi izbami amerykańskiego parlamentu. Słowa przewodniczącego Solidarności relacjonował "Głos Ameryki", a za pośrednictwem rozgłośni wystąpienie Wałęsy było transmitowane na żywo do Polski.

- My naród! - zaczął swoje przemówienie Lech Wałęsa w Kongresie. - Oto słowa, od których chcę zacząć moje przemówienie. Nikomu na tej sali nie muszę przypominać skąd one pochodzą. Nie muszę też tłumaczyć, że ja elektryk z Gdańska też mam prawo się na nie powoływać - mówił przywódca Solidarności nawiązując tym samym do pierwszych słów konstytucji Stanów Zjednoczonych.

Przed Wałęsą w Kongresie przemawiały tylko dwie osoby - uczestnik wojny o niepodległość USA, markiz Marie Joseph de La Fayette oraz premier Wielkiej Brytanii, Winston Churchill.

Więcej o: