Przed marszem były rewizje mieszkań. Kamiński: Ujawniono materiały o charakterze neonazistowskim

Joachim Brudziński w towarzystwie koordynatora służb Mariusza Kamińskiego oraz komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka podsumował działania służb 11 listopada.

Szef MSWiA Joachim Brudziński na konferencji prasowej mówił o krokach, które podjęły polskie służby w celu zabezpieczenia Marszu Niepodległości oraz innych uroczystości 11 listopada. - Jeżeli chodzi o Warszawę to uczestników było ponad 250 tys. To była największa patriotyczna manifestacja w Polsce. Niestety mieliśmy do czynienia również z marginalnymi, godnymi potępienia zdarzeniami, które nie powinny mieć miejsca - powiedział Brudziński.

Przeszukania kilkudziesięciu mieszkań przed marszem

Mariusz Kamiński, koordynator służb specjalnych poinformował z kolei, że przed samym Marszem Niepodległości zatrzymano ponad 100 osób. - Ich jedynym celem było wywołanie zamieszek w trakcie trwania uroczystości. Osoby te zostały zatrzymane, zneutralizowano aktywność tych środowisk - powiedział Kamiński.

Jak podaje minister-koordynator, w ramach prewencji przeprowadzono przeszukania łącznie w kilkudziesięciu mieszkaniach. - W mieszkaniach niektórych osób ujawniono materiały o charakterze neonazistowskim. Została poinformowana o tym prokuratura - powiedział Kamiński. 

Ponadto służby "zidentyfikowały" kilkanaście ekstremistycznych grup spoza Polski, które chciały przyjechać na obchody 11 listopada. W większości pochodzili oni z krajów Unii Europejskiej. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zwracała się często do służb innych krajów, by te przekazały radykalnym grupom "jasny sygnał, że ich pobyt w Polsce jest niemile widziany przez polskie władze" . Część grup rezygnowała sama, pozostałych powstrzymała Straż Graniczna. Na liście "z zakazem" znalazło się ok. 400 ekstremistów. - Nie chodzi tu tylko o neonazistów, ale również o osoby gloryfikujące inne zakazane w Polsce totalitaryzmy, jak totalitaryzm komunistyczny - zaznaczył Brudziński.

Forza Nuova "pod obserwacją"

Kamiński odniósł się także do obecności włoskiego neofaszystowskiego ugrupowania Forza Nuova. - Udział kontrowersyjnej grupy włoskich polityków to jest pewien problem - powiedział, dodając, że we Włoszech jest to "legalnie działająca partia". - Cały czas ta grupa była pod obserwacją naszych służb - stwierdził.

Ponadto w Warszawie służby zablokowały dwa neonazistowskie koncerty i trzy konferencje z udziałem ekstremistów. Gen. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji odniósł się też do haseł i symboli, które pojawiły się na obchodach. - Na bazie doświadczeń ubiegłorocznych w komendzie głównej policji znaleźli się eksperci, zarówno językoznawcy jak i biegli sądowi w zakresie tzw. mowy nienawiści - mówił komendant. Biegli mieli na bieżąco oceniać bannery, flagi, plakaty i hasła pod kątem mowy nienawiści. - Nie stwierdzili, aby pojawiły się jakiekolwiek elementy i symbole, które mogłyby stanowić wyczerpanie znamion tego przestępstwa - powiedział Szymczyk, zaznaczając, że materiał nadal będzie analizowany.

Konferencja narodowców

Dzisiaj o godz. 13.30 ma odbyć się konferencja organizatorów warszawskiego Marszu Niepodległości. Narodowcy podsumują na niej przebieg wydarzenia z własnej perspektywy. 

Więcej o: