Rozwinęły banner "kobiety przeciw faszyzmowi". "Straż Marszu Niepodległości rozwiązała problem"

11 listopada narodowcy przeszli przez Warszawę w marszu, który poprzedził pochód prowadzony przez prezydenta i premiera. W pewnym momencie na ich trasie pojawiła się kontrmanifestacja. Transparent "Kobiety przeciw faszyzmowi" został odebrany przez zamaskowanych mężczyzn, co widać na nagraniach.

- Przed mostem Poniatowskiego była mała próba blokady lewicy. Straż Marszu Niepodległości szybko rozwiązała problem. Baner o treści „Kobiety przeciw faszyzmowi” jedzie na jednej z ciężarówek organizatorów - donosił Krzysztof Bosak z Ruchu Narodowego. 

Przepychanki podczas odbierania transparentu widać na nagraniu Polsat News. Zamaskowani mężczyźni włożyli go do ciężarówki.

Sytuację można zobaczyć też na wideo poniżej: 

Czemu straż marszu nie odbierała innych symboli, m.in. neonazistowskiego symbolu czarnego słońca? Na to pytanie dziennikarza "Faktu" do tej pory nikt z Marszu Niepodległości nie odpowiedział.

Więcej o: