- Taki bydlak powiedział, że Polska to jest taka brzydka panna, która nie bardzo może sobie znaleźć męża - powiedział podczas audycji Paweł Piekarczyk. - Ja mówiłem o Bartoszewskim akurat - dodał.
Prowadzący audycję Wojciech Rzeszczyński nie zareagował na słowa gościa o Władysławie Bartoszewskim. W studio był też obecny historyk prod. Wiesław Jan Wysocki.
Szef Trójki Wiktor Świetlik tłumaczy w rozmowie z "Pressem", że jest to "ryzyko związane z audycjami na żywo, że nigdy nie mamy kontroli nad tym, co powie gość". - W dzisiejszych czasach w sferze publicznej takie drastyczne przekroczenia są dosyć powszechne. I to było jedno z nich, absolutnie niedopuszczalne. Zamierzam odbyć rozmowę z prowadzącym i zobaczę, co dalej - mówił.
Paweł Piekarczyk to muzyk, wykonujący poezję śpiewaną. Jest on związany ze środowiskami "Gazety Polskiej" czy Radia Maryja. W swoich piosenkach podejmuje m.in. tematy żołnierzy wyklętych czy krytyki poprzedniego rządu. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Andrzeja Dudę. Odznaczenie zwrócił w proteście przeciwko odwołaniu szefa MON Antoniego Macierewicza.