Ambasada Kanady ostrzega swoich obywateli w komunikacie na stronie internetowej. Napisano w nim, że pokojowe demonstracje mogą w każdej chwili stać się źródłem agresji i generować problemy z transportem publicznym.
Obywatelom Kanady podróżującym do Polski zalecono "unikanie trasy marszu i demonstrujących" oraz monitorowanie informacji na temat jego przebiegu w lokalnych mediach
Wcześniej przed marszami 11 listopada ostrzegł też swoich obywateli Departament Stanu USA. Obywatele podróżujący do Polski zostali uprzedzeni, że w związku z manifestacjami "możliwe są incydenty przemocy". Zwrócono też uwagę, że podczas Marszów Niepodległości dochodzi do aktów przemocy i wygłaszane są hasła przeciwko mniejszościom.
W 2017 r. marsz zorganizowany przez Stowarzyszenie Marszu Niepodległości zgromadził ponad 50 000 uczestników. W poprzednich latach niektórzy uczestnicy marszu rzucali racami, nieśli transparenty i wygłaszali hasła skierowane przeciwko mniejszościom rasowym, seksualnym i religijnym
- napisano w pełnym komunikacie na stronie departamentu USA.