O godz. 10 w poniedziałek rozpoczęło się przesłuchanie Donalda Tuska, byłego premiera, przed komisją śledczą ds. Amber Gold. Obecny przewodniczący Rady Europejskiej mierzy się m.in. z Małgorzatą Wassermann, przewodniczącą komisji.
Wydarzenia w Sejmie obserwują dziennikarze, politycy i komentatorzy, którzy na bieżąco dorzucają swoje trzy grosze. Najwięcej można ich znaleźć na Twitterze, gdzie cały czas pojawiają się nowe analizy tego, jak przebiega przesłuchanie.
"Przesłuchanie Tuska przejdzie do historii jako pierwsze, w którym to członkowie Komisji są zestresowani, nie świadek. Dziwnie się to ogląda" - stwierdził Janusz Schwertner z Onetu.
Przemysław Szubartowicz wytknął z kolei jeden z początkowych momentów przesłuchania, gdy Wassermann wspomniała o "prawie o swobodnej wypowiedzi".
"Ma pan prawo do swobodnej wypowiedzi. Oczywiście może pan je wykorzystać tak, że zaatakuje pan PiS, ale... - powiedziała Wassermann, potwierdzając poziom swoich lotów. Tusk zrezygnował" - napisał.
"Jedyny efekt tego przesłuchania będzie przypomnienie wszystkim w Polsce o politycznej zręczności Tuska. Czy o to chodziło po takiej wyborczej niedzieli?" - pyta natomiast Michał Kolanko z "Rzeczpospolitej". Jego redakcyjny kolega Jacek Nizinkiewicz wskazywał z kolei na to, że Tusk był "bardziej wyluzowany", gdy agresywniej na jego wypowiedzi reagowali posłowie PiS.
Natomiast Joanna Lichocka, obecnie posłanka PIS, w przeszłości dziennikarka, tak podsumowała zachowanie premiera przed komisją:
Strach Tuska odbiera mu chyba rozum - mówi coś o spaleniu na stosie premiera. Brednie i agresja mają zasłonić strach i ukryć odpowiedzialność za Amber Gold. Wydaje się po jego zachowaniu, że był w tym po uszy.
Swoją opinię wyraził także pełnomocnik szefa rady Europejskiej. Roman Giertych, adwokat, który w przeszłości reprezentował m.in. Michała Tuska, stwierdził, że to ktoś inny prowadzi dziś przesłuchanie:
Tusk przesłuchuje Wassermann. Dobrze pani Przewodnicząca odpowiada.
Samuel Pereira z TVP Info dopatrywał się z kolei u Tuska prób "podejścia Wassermann".
Donald Tusk odchodzi od faktów i próbuje podejść Małgorzatę Wassermann ad personam. Wchodzi na poziom emocji, "słów które ranią" itd. To jest Tusk którego znamy - napisał dziennikarz Telewizji Publicznej.
We wtorek gościem Piotra Maślaka będzie Krzysztof Brejza, członek komisji ds. Amber Gold. Zapraszamy o 8:30!
Piotr Maślak/Łukasz Kijek Fot. Gazeta.pl