Żona Rafała Trzaskowskiego pracuje w Urzędzie Miasta Warszawy. Czy po wygranej męża straci pracę?

Małgorzata Trzaskowska, żona Rafała Trzaskowskiego, pracuje w warszawskim urzędzie miasta. Czy jeśli jej mąż rzeczywiście wygra wybory, będzie musiała zrezygnować ze swojej pracy?

Żona Rafała Trzaskowskiego jest zawodowo jednym z pracowników Urzędu Miasta Warszawa. Jako główny specjalista zajmuje się m.in. koordynacją przygotowań miasta do udziału w międzynarodowych targach inwestycyjnych oraz współpracą z warszawskimi start-upami. Czy kiedy Rafał Trzaskowski obejmie władzę, jego żona będzie musiała obrać inną ścieżkę kariery? O tej kwestii mówił sam kandydat Koalicji Obywatelskiej.

Rafał Trzaskowski o pracy żony w Urzędzie Miasta Warszawa: "To będzie przede wszystkim decyzja żony"

„Nie będzie mogła tam pracować. Nie zamierzam wprowadzać standardów PiS i być przełożonym i pracodawcą własnej żony. Ona bardzo lubi swoją pracę i, jak się należy domyślać, nie jest zachwycona taką perspektywą. Rozmawiamy o tym” - taka wypowiedź padła z ust Rafała Trzaskowskiego podczas przeprowadzonego kilka miesięcy temu wywiadu dla Super Expressu. 

Wypróbuj nasz newsletter z sekcją o wyborach samorządowych. Kliknij, aby się zapisać

Zapytany sam temat w czasie wrześniowej rozmowy w Radio Zet, Rafał Trzaskowski nie był już tak samo stanowczy. - Nie chcę żony zwolnić, tylko z nią rozmawiam o tym (...).To będzie decyzja przede wszystkim żony. Przypominam tylko, że żona zaczęła pracować w ratuszu, zanim ja w ogóle wszedłem do polityki - powiedział 20 września Rafał Trzaskowski. O tym, czy Małgorzata Trzaskowska rzeczywiście zrezygnuje z pracy w urzędzie miasta dowiemy się, gdy Rafał Trzaskowski oficjalnie wygra wybory i obejmie urząd prezydenta Warszawy.

Przypomnijmy, że z wyników exit poll wynika, że Rafał Trzaskowski wygrał wybory na prezydenta Warszawy w pierwszej turze. Sondaż exit poll pokazuje, że kandydat Koalicji Obywatelskiej otrzymał 54,1 proc. głosów, a jego główny konkurent, czyli Patryk Jaki - 30,9 proc.

Schetyna: To będzie długi marsz. Dzisiaj robimy pierwszy krok. Zbudowaliśmy skuteczny anty-PiS

Więcej o: