"PiS i tak powie, że sfałszowane". Dobry humor w PSL po wynikach zaowocował serią wpisów

Po wynikach wyborów samorządowych PSL ma powody do radości. Na tyle duże, że Ludowcy pozwolili sobie nawet na ironizowanie, że to wynik "sfałszowania".

Polskie Stronnictwo Ludowe, kierowane przez Władysława Kosiniaka-Kamysza, już wiele razy udowadniało, że swoje oficjalne konto na Twitterze traktuje stosunkowo luźno. Ludowcom zdarzało się też wyprowadzać z niego ciosy, np. w PiS, gdy ruszyła akcja #samiswoi.

Gdy tylko pojawiły się sondażowe wyniki wyborów samorządowych, po chwili na koncie PSL na Twitterze pojawił się ironiczny wpis:

Sfałszowane. #pierwsi

W ten sposób Ludowcy najprawdopodobniej odnieśli się do głośnych wydarzeń z 2014 roku, gdy pojawiały się głosy, że wybory samorządowe mogłyby być sfałszowane. PSL uzyskało wtedy 23,68 proc., a jednocześnie w wyborach ponad 2,5 mln głosów uznano za nieważne.

Sam prezes PiS Jarosław Kaczyński w 2014 roku w Sejmie mówił:

Z tej najważniejszej w Polsce trybuny muszą paść słowa prawdy: te wybory zostały sfałszowane

Wybory samorządowe 2018. PSL: PiS i tak powie, że sfałszowane

Z konta PSL podczas wieczoru wyborczego i potem jak z karabinu wypadały kolejne tweety. Ludowcy pozdrowili np. sondażownie, które przed wyborami samorządowymi dawały im około 7 proc. w wyborach, gdy sondaże exit poll (dla sejmików wojewódzkich) dają im 16,6 proc. w całym kraju.

Powracał też wątek "sfałszowanych wyborów", gratulacje dla PSL za wynik tak skomentowano:

I tak PiS powie, że sfałszowane

Wyniki wyborów samorządowych 2018

Z sondaży exit poll Ipsos dla TVN, TVP i Polsatu wynika, że w głosowaniu do sejmików w wyborach samorządowych 2018 zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość - 32,3 proc.

Drugie miejsce na podium przypadło Koalicji Obywatelskiej z poparciem 24,7 proc., a Polskie Stronnictwo Ludowe - 16,6 proc.

Wybory samorządowe 2018. Macierewicz: Prawo i Sprawiedliwość potwierdziło swoje zwycięstwo mimo kampanii kłamstw i oszczerstw

Więcej o: