W niedzielę 21 października będzie obowiązywała cisza wyborcza związana z wyborami samorządowymi 2018. Mimo to wierni we wszystkich kościołach w Polsce usłyszą słowa "[Pan] miłuje prawo i sprawiedliwość".
Choć w pierwszej chwili fakt ten może wywołać oburzenie, okazuje się, że to zbieg okoliczności, który wynika z kalendarza liturgicznego. 21 października wypada 29. niedziela zwykła, podczas której należy zaintonować Psalm 33 pt. "Okaż swą łaskę ufającym Tobie". Psalm, w którym słyszymy słowa:
Bo słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.
Początkowo fakt ten budził wątpliwości i zastanawiano się, czy słów tych nie należy uznać za agitację polityczną albo złamanie ciszy wyborczej. Dziennikarka Superstacji spytała o to podczas konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej.
Wojciech Hermeliński, przewodniczący PKW, odpowiedział, że nie można przesadzać i jeśli faktycznie jest tak, że w tę niedzielę zwyczajowo wykonuje się ten psalm, to nie można mówić tu o agitowaniu politycznym podczas ciszy wyborczej.
Nie można aż tak rygorystycznie podchodzić do ciszy wyborczej. Zalecałbym jednak umiar i nie ekscytował się specjalnie tym zdarzeniem kościelnym - dodał.
Do podobnego zbiegu okoliczności doszło trzy lata temu podczas uroczystej mszy z okazji zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy. 6 sierpnia 2015 roku uczestnicy liturgii również usłyszeli psalm o Panu, który "miłuje prawo i sprawiedliwość".