Wicepremier Piotr Gliński był gościem "Porannej rozmowy" w RMF FM. Rozmowa z Robertem Mazurkiem zeszła także na film "Kler".
- Dwa i pół miliona widzów po 10 dniach widziało film "Kler". Jakieś gratulacje dla Wojciecha Smarzowskiego? To największy polski hit ekranowy ostatnich czasów - mówił dziennikarz.
- Przykro mi jest, że ten pan z tematu, który jest ważny i poważny - bo choćby jedno molestowanie było w kościele, to trzeba o tym mówić - zrobił karykaturę - odparł minister kultury.
Czy Gliński widział film? Odpowiedział, że czytał scenariusz. Jak potem doprecyzował, streszczenie scenariusza. Również relacje współpracowników wskazały na to, że "to jest film jednostronny". - On [Smarzowski] twierdzi, że to jest kreacja artystyczna, do której ma prawo, w związku z tym skondensował wszystkie negatywne zjawiska - mówił wicepremier.