Rzeszów. "SE": Z pompą otworzyli dworzec. Tuż po fecie jednak go zamknęli, bo jeszcze nie skończono tam prac

29 września w Rzeszowie oficjalnie otwarto autobusowy Dworzec Lokalny. W uroczystości wziął udział prezydent Tadeusz Ferenc. Teraz "Super Express" pisze jednak, że tuż po fecie dworzec znów zamknięto, bo... jeszcze nie skończono tam prac.

Pod koniec września w Rzeszowie odbyła się uroczystość z okazji otwarcia Dworca Lokalnego. Wstęgę przeciął sam prezydent miasta Tadeusz Ferenc. Jednak jak donosi "Super Express", obiekt zaraz po oficjalnym otwarciu został zamknięty.

Dworzec Lokalny w Rzeszowie "to w dalszym ciągu plac budowy"

- To w dalszym ciągu plac budowy. Pasażerowie jeszcze długo stąd nie odjadą - powiedzieli dziennikowi budowlańcy. - Ta feta tylko przeszkodziła nam w robocie. Na pół dnia trzeba było uprzątnąć narzędzia, wywieźć sprzęt. Paranoja! - dodali.

Wypróbuj nasz newsletter z sekcją o wyborach samorządowych. Kliknij, aby się zapisać

Sam Ferenc powiedział "Super Expressowi", że uroczystość nie miała "nic wspólnego z wyborami". - Chcieliśmy uczcić święto 70-lecia komunikacji miejskiej w Rzeszowie - podkreślił.

Wiaty przystankowe na dworcu mają funkcję chłodzenia i podgrzewania. - Rzeszów jest pierwszym miastem na świecie, gdzie zastosowano takie rozwiązanie - powiedział lokalnej "Gazecie Wyborczej" Dawid Cycoń, prezes ML System, firmy zajmującej się fotowoltaiką. Na dworcu zainstalowano także ogniwa fotowoltaiczne, które będą produkować energię elektryczną.

Znamy numery list na kartach wyborczych. PiS na ostatnim miejscu

Więcej o: