Roman Giertych w imieniu Leszka Żukowskiego składa pozew przeciwko Sławomirowi Cenckiewiczowi. Historyk na łamach "Do Rzeczy" oskarżył prof. Żukowskiego, uczestnika powstania warszawskiego, o współpracę z SB.
"Dzisiaj złożyłem pozew w imieniu Leszka Żukowskiego ps. 'Antek', prezesa Światowego Związku [Żołnierzy] Armii Krajowej, żołnierza Szarych Szeregów, uczestnika Powstania Warszawskiego, więźnia obozu koncentracyjnego, przeciwko Sławomirowi Cenckiewiczowi. Podłe oszczerstwa zostaną ukarane" - napisał Giertych we wtorek na Twitterze.
"Za 'podłe oszczerstwa', ale jakie?" - zareagował Cenckiewicz.
"Zamiast obrażać pamięć żołnierzy niezłomnych, niech prezes Leszek Żukowski sam wytłumaczy się z własnej przeszłości, o której w kartotece SB możemy przeczytać: 'Były t [ajny] w [spółpracownik] akta złożone w archiwum Wydz [iału] C K [omendy] W [ojewódzkiej] M [ilicji] O [bywatelskiej] Gdańsk do Nr 2396 (IPN Kartoteka Ogólnoinformacyjna b. Biura „C” MSW)!'" - pisał Cenckiewicz w tygodniku w lipcu tego roku.
Żukowski w sierpniu 2016 r. powiedział, że żołnierze wyklęci "kontynuowali bezsensowną walkę i ginęli bez rozkazu".
Giertych, w imieniu profesora, już w lipcu zażądał od Cenckiewicza zadośćuczynienia w wysokości 20 tys. złotych na rzecz Światowego Związku Weteranów AK oraz przeprosin na całą stronę w "Do Rzeczy". Dał mu czas do końca lipca, "w przeciwnym wypadku sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego" - napisał na Facebooku adwokat powstańca. "Czekam na ten pozew :) Precz z komuną!" - komentował wtedy historyk.