Polska reprezentacja w siatkówce wywalczyła awans do finału mistrzostw świata. Półfinałowy mecz ze Stanami Zjednoczonymi pokonała 3:2.
Jeszcze w ćwierćfinale wiele osób zauważyło grupę kibiców w koszulkach z napisem "konstytucja". Na półfinał przygotowali się inaczej Tym razem napis "konstytucja" został wydrukowany na kartce, a siedzący najbliżej sędziego Polak wyciągnął ją, gdy kamera była skierowana na arbitra.
Kadr jest podawany dalej na Twitterze i Facebooku. Trafił m.in. pod wpis Andrzeja Dudy, który dziękował siatkarzom za wygrany mecz i zapewniał, że trzyma kciuki za kolejne.
Nie wszystkim podoba się taka forma manifestu. "Jakaś ofiara losu podczas meczu Polaków z Amerykanami w Turynie wystawia do kamer wymiętoloną kartkę z napisem konstytucja. Kompletny obciach" - napisał prawicowy dziennikarz Stanisław Janecki.
Bloger Matka Kurka napisał z kolei: "Brawo dla debila, który trolluje plakacikiem 'konstytucja', na bank 100% polskich kibiców żyje teraz konstytucją i w ogóle ich plakacik nie wku...a".
Leszek Kraszyna z partii Razem przypomniał o tym, że kibice piłki nożnej sami często przygotowują oprawę wizualną i trafiają na nich takie hasła jak "litewski cham" i "szubienice dla PO i KOD".