Elżbieta Bieńkowska nie chce kontynuować kariery. Polityczna przyszłość? "Nie będzie jej"

Była wicepremier nie zamierza kontynuować kariery politycznej. Pytana o polityczną przyszłość Elżbieta Bieńkowska odpowiedziała: - Nie będzie jej.

Elżbieta Bieńkowska od 2014 roku jest komisarzem UE ds. rynku wewnętrznego i usług. Wcześniej, od 2007 roku była szefową resortów rozwoju regionalnego, a później infrastruktury i rozwoju. Przez ostatni rok przed wyjazdem do Brukseli była też wicepremierem. W rozmowie z TVN24 przyznała jednak, że nie zamierza kontynuować kariery politycznej. - Taka jest moja decyzja po doświadczeniach, jakie miałam jako minister, wicepremier i senator. Nie wybieram się do żadnych wyborów - powiedziała. Na pytanie o swoją polityczną przyszłość odpowiedziała: - Nie będzie jej. 

Była wicepremier mówiła, że nie potrafi zająć stanowiska ws. ewentualnych sankcji dla Polski. - To jest okropna sytuacja, gdy dyskusja o sankcjach dotyczy własnego kraju. Jak ja mam powiedzieć, że Polsce należą się sankcje? Przecież nie chciałabym, przecież to jest niemożliwe. Gdyby to dotyczyło innego kraju, powiedziałabym, że "oczywiście tak". Ale to jest mój kraj - tłumaczyła.

Wypróbuj nasz newsletter z sekcją o wyborach samorządowych. Kliknij, aby się zapisać

Podkreślała również, że Polska "straciła wiarygodność, pozycję kraju, z którym chce się rozmawiać, który jest dobrym koalicjantem, który pociąga, który jest dobrym liderem w formułowaniu myśli na przyszłość".

Dodała, że z wielu miejsc w UE słyszy o tym, że kraj, który nie dzieli wartości europejskich i odpowiedzialności, nie będzie dostawał pieniędzy. - Druga część Europy to są państwa, które kiedyś podążały naszym śladem. To my byliśmy tym, który mówił: "na to potrzeba więcej pieniędzy", "mocna polityka regionalna". W tej chwili takiego obozu nie ma - tłumaczyła. Jej zdaniem inne kraje nie będą patrzyły na solidarność regionalną jeśli przez nią miałyby być pozbawione funduszy unijnych. 

Już 21 października wybierzemy władze samorządowe

Więcej o: