- Uważam, że nasza oferta dla służb podległych MSWiA jest wystarczająca, aby zawiesić protest. Czekamy na odpowiedź innych związków zawodowych - powiedział w środę wiceszef resortu spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński Telewizji Republika.
Wiceminister odniósł się do stanowiska Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, który uznał, że "nad pełnym porozumieniem i nad zawieszeniem protestu trzeba będzie jeszcze popracować".
- Razem w ciągu trzech i pół roku łącznie, proponowana przez nas podwyżka to około 1100 złotych - mówił polityk. - Nie mamy jednak odpowiedzi od wszystkich związków zawodowych. Pojawiają się kolejne żądania płacowe. Budżet jest w dobrym stanie, ale nie jest z gumy. Przedstawiliśmy także dodatkowo inne propozycje - dodał.
- Protesty uliczne niczego nie dadzą - podkreślił Zieliński. - Tym bardziej jak są w czasie, gdy wprowadzana jest poprawa warunków pracy i wynagrodzeń - powiedział.
W środę MSWiA poinformowało też, że od lipca 2019 r. pracownicy cywilni policji dostaną pensje wyższe o 250 zł.
Protest policjantów trwa od 10 lipca. Funkcjonariusze unikają wystawiania mandatów. Po sześciu dniach dołączyli do nich funkcjonariusze Straży Granicznej, Służby Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Celno-Skarbowej. Pod koniec sierpnia funkcjonariusze zapowiadali strajk włoski.
Demonstracja funkcjonariuszy policji pod oknami Kancelarii Premiera planowana jest na 2 października.