Prezydent Andrzej Duda przez kilka sekund próbujący ustawiać się do zdjęcia przed Białym Domem - takie zdjęcia z wtorkowego spotkania pary prezydenckiej z Donaldem i Melanią Trumpami pokazało m.in. TVP Info.
Niezręczną chwilę usunęła jednak z oficjalnych materiałów Kancelaria Prezydenta. Na nagraniu umieszczonym na Twitterze pominięto moment ustawiania do zdjęcia.
Jak skomentował w rozmowie z Gazeta.pl znawca protokołu dyplomatycznego dr Janusz Sibora, zamieszanie nie było winą polskiego prezydenta Andrzeja Dudy, a Donalda Trumpa i jego urzędników.
- Za ustawienie gości odpowiada strona przyjmująca. Powinien tym kierować prezydent Trump lub amerykański dyrektor protokołu, który powinien znajdować się w pobliżu i dyskretnie zwrócić uwagę. Gdyby amerykański przywódca był odpowiednio spostrzegawczy, poprawiłby to - mówi dr Sibora.
Według eksperta Andrzej Duda powinien stanąć po prawej stronie Donalda Trumpa. Obok polskiego prezydenta powinna znaleźć się Agata Duda, a obok amerykańskiego przywódcy - Melania Trump.
- Wyglądało to trochę jak dziwaczny taniec. Andrzej Duda stanął na miejscu najmniej honorowym, czyli miejscu numer 4, gdzie powinna stać Melania Trump - dodaje dr Janusz Sibora.
Tydzień na Gazeta.pl. Tych materiałów nie możesz przegapić! SPRAWDŹ