W poniedziałek o przygotowaniach do środowego posiedzenia komisarzy rozmawiali szefowie ich gabinetów. I na tym spotkaniu - jak dowiedziała się korespondentka Polskiego Radia - poinformowano, że Frans Timmermans w środę zaproponuje skierowanie pozwu przeciwko rządowi w Warszawie do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Wiceszef Komisji ma przyjść z dwustronicowym uzasadnieniem decyzji. Według kilku urzędników, z którymi rozmawiała brukselska korespondentka, jest niemal przesądzone, że będzie zgoda komisarzy na skierowanie pozwu.
To ostatni etap w postępowaniu o naruszenie unijnego prawa. Komisja rozpoczęła je w lipcu, kwestionując przepisy odsyłające część sędziów Sądu Najwyższego, także Pierwszą Prezes, w stan spoczynku. Według Komisji grozi to upolitycznieniem sądu. W sierpniu Bruksela wysłała drugie upomnienie domagając się zmian w ustawie. W ubiegły piątek Polska przysłała odpowiedź odrzucając zastrzeżenia Komisji i uznając je za bezzasadne. Rząd w Warszawie napisał, że reforma sądownictwa była konieczna i że ustawa o Sądzie Najwyższym nie łamie niezawisłości sędziów. Wskazał też na brak kompetencji Unii do zajmowania się tą kwestią.
Reforma sądownictwa ma być tematem jutrzejszego wysłuchania Polski na unijnej naradzie ministerialnej w Brukseli. Komisję Europejską na tym wysłuchaniu będzie reprezentował Frans Timmermans, który w środę zda komisarzom relację z posiedzenia.
Tydzień na Gazeta.pl. Tych materiałów nie możesz przegapić! SPRAWDŹ