Boty dały zwycięstwo Dudzie? Bielan: Jestem winien, widziałem wiele filmów z kosmitami

"Gazeta Wyborcza" i Radio ZET donoszą, że za botami, które miały pomóc wygrać Andrzejowi Dudzie wybory, stała firma dawnych asystentów Adama Bielana. Co na to wicemarszałek Senatu? - Ta firma zajmowała się moderowaniem strony internetowej, to są klasyczne działania w kampanii wyborczej - zapewnia.

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" i Radia ZET dotarli do dokumentów PKW, z których wynika, że sztab Andrzeja Dudy w 2015 r. zawarł umowę ws. "automatycznych komentarzy". Według ustaleń dziennikarzy umowa zawarta przez sztab Andrzeja Dudy zakładała stworzenie 1000 "wątków tematycznych" miesięcznie, które dadzą 5000 wpisów w ciągu miesiąca.

Boty w kampanii Andrzeja Dudy? W tle asystenci Adama Bielana

"Wpisy automatyczne" mają świadczyć o używaniu w kampanii Andrzeja Dudy botów, czyli fikcyjnych kont użytkowników.

Według dziennikarzy firma, z którą sztab Dudy podpisał umowę to spółka ELCHUPACABRA. Jej założycielami są Piotr Sulima i Dominik Czarniga, według informacji podawanych przez dziennik to byli współpracownicy wicemarszałka Senatu Adama Bielana (Porozumienie).

W rozmowie z Krzysztofem Ziemcem na antenie RMF FM Bielan stwierdził, że w działalności spółki nie było niczego podejrzanego - Ta firma zajmowała się moderowaniem strony internetowej, to są klasyczne działania w kampanii wyborczej. Powtarzam: ja w tej kampanii nie brałem udziału - powiedział wicemarszałek. - To jest w ogóle niesamowite, że w do niedawna czołowej polskiej gazecie główny tekst polityczny opiera się na tym, że ktoś wygooglował, że osoby, które zakładały firmę zajmującą się tworzeniem stron internetowych, kiedyś były moimi asystentami - stwierdził.

Adam Bielan: Za chwilę napiszą, że kampanię wygrali kosmici

Jak wskazują dziennikarze, boty mogły przyczynić się do fali hejtu, z jaką podczas kampanii spotykał się Bronisław Komorowski. Przykładem może być "afera Szoguna", gdy ówczesny prezydent Bronisław Komorowski zaliczył wpadkę w japońskim parlamencie, m.in. zwracając się do szefa BBN "mój Szogunie". Wtedy pojawiło się mnóstwo krytycznych wpisów na ten temat, a sieć zalała fala memów.

Bielan stwierdza, że teza, jakoby Komorowski przegrał z powodu botów, których "nikt nie widział" to "szczyt absurdu". -  Za chwilę "Gazeta Wyborcza" albo inne media związane z Platformą napiszą, że kampanię Andrzejowi Dudzie i Zjednoczonej Prawicy wygrali kosmici. Ja jestem winien, bo widziałem wiele filmów z kosmitami - stwierdził.

Więcej o: