1,6 mld zł tylko w lipcu 2018 - tyle - według wyliczeń "Faktów" TVN - Polska zyskała z UE. Jak podały "Fakty", do Unii wpłaciliśmy ok. 350 mln euro, otrzymaliśmy z kolei prawie 2 mld zł.
Spójrzmy na kwoty od maja 2004 do końca lipca 2018 - także zebrane przez dziennikarzy. W tym czasie wpłaciliśmy do unijnej kasy niecałe 50 mld euro. Dostaliśmy ponad 150 mld euro.
Unijne pieniądze pozwalały na rewitalizacje w miastach czy - w mniejszej skali - wyposażenie gospodarstw rolników.
Te i inne wyliczenia zysków z członkostwa w UE pojawiają się po słowach Andrzeja Dudy. Prezydent w Leżajsku mówił:
Uczynimy wszystko, żebyście państwo mieli to przekonanie, kiedy będą się kończyły nasze kadencje, że zrobiono dla państwa wiele rzeczy w tym czasie, że zrealizowano zobowiązania wyborcze, że ktoś wreszcie myślał o obywatelach, a nie tylko i wyłącznie o jakichś swoich sprawach, czy jakiejś wyimaginowanej wspólnocie, z której dla nas niewiele wynika.
Te słowa wzbudziły sprzeciw. Pojawiły się pytania, czy to wstęp do Polexitu. Andrzejowi Dudzie przypomniano, że sam był przecież europosłem i pobierał uposażenie.
Jego współpracownicy tłumaczyli, że wypowiedź Dudy trzeba traktować szerzej. - Unię Europejską trzeba budować od podstaw, od wspólnoty narodowej, tak mówią też traktaty unijne, że UE jest budowana na zasadzie subsydiarności (pomocy - red.). To słowa zaczerpnięte z ust ojców założycieli - mówił Krzysztof Szczerski.
Tydzień na Gazeta.pl. Tych materiałów nie możesz przegapić! SPRAWDŹ