Fundusz Sprawiedliwości. TVN24: Jaki i posłowie od Ziobry dzielili dotacje dla OSP w swoich okręgach

Fundusz Sprawiedliwości działa na nowych zasadach. Portal tvn24.pl ustalił w resorcie, że ekspertami byli posłowie Solidarnej Polski, m.in. Patryk Jaki. Z informacji, które zebrał dziennikarz wynika, że pieniądze kierowano do Ochotniczych Straż Pożarnych z okręgów wyborczych polityków tej partii.

Fundusz Sprawiedliwości, czyli dawny Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, już wiele razy zwracał uwagę mediów.

Środki na nim zgromadzone podlegają Ministerstwu Sprawiedliwości, które rozszerzyło listę beneficjentów, mogących otrzymywać z niego pieniądze. Wcześniej nie mogły być kierowane np. do policji lub służb - to zmiany, które wprowadził minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Dotychczas było wiadomo, że Fundusz Sprawiedliwości przekazywał środki np. fundacji Lux Veritatis (prezesem jest o. Tadeusz Rydzyk), a także około 100 mln zł trafiło do straży pożarnej, a konkretnie dla Ochotniczych Straż Pożarnych rozsianych po kraju. Pieniądze, około 25 mln zł do Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

TVN24: politycy Solidarnej Polski opiniowali środki na OSP

Dziennikarz portalu tvn24.pl Robert Zieliński prześwietlił przyznanie pieniędzy dla strażaków. Opisał, że w resorcie sprawiedliwości powstała specjalna komisja, która decydowała o tym, jak podzielić te środki. Portal informuje, że oficjalnie potwierdził w Ministerstwie Sprawiedliwości, że w skład tej komisji, jako "eksperci zewnętrzni" weszli:

  • Patryk Jaki, poseł Solidarnej Polski, wiceminister sprawiedliwości;
  • Michał Wójcik, poseł Solidarnej Polski, wiceminister sprawiedliwości;
  • Beata Kempa, posłanka Solidarnej Polski, minister ds. pomocy humanitarnej;
  • Edward Siarka, poseł Solidarnej Polski;
  • Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS.

Jak wskazuje tvn24.pl, wśród ekspertów znaleźli się tylko posłowie z obozu władzy, głównie z Solidarnej Polski, partii Zbigniewa Ziobry, wchodzącej w skład Zjednoczonej Prawicy.

Co więcej, dziennikarz portalu dotarł do protokołu komisji, z którego wynika, że poseł Siarka, będący jednocześnie przewodniczącym małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP, rekomendował dotację na 9,926 mln zł dla OSP w Małopolsce. Wszystko w ramach "programu pilotażowego".

Sytuacja miała powtórzyć się - według informacji portalu - jeszcze kilka razy: ponownie w ramach "programu pilotażowego" posłowie Solidarnej Polski, gdy byli "ekspertami zewnętrznymi", kierowali dotacje na Opolszczyznę (stamtąd do Sejmu kandydował Patryk Jaki) czy Śląsk (okręg wyborczy Michała Wójcika). Wiceminister Wójcik zresztą w blasku fleszy informował o tym, że 7,5 mln zł trafiło właśnie na Śląsk, co odnotował m.in. "Dziennik Zachodni".

Portal pisze, że później zasady się zmieniły i cytuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort poinformował, że teraz do komisji, która decyduje o przyznawaniu pieniędzy, są zapraszani eksperci ze straży ("od marca 2018 roku, gdy udało się podpisać umowę z Państwową Strażą Pożarną" - czytamy). 

O komentarz do tekstu tvn24.pl poprosiliśmy Ministerstwo Sprawiedliwości. 

Tydzień na Gazeta.pl. Tych materiałów nie możesz przegapić! SPRAWDŹ

Więcej o: