"Nowy prezydent. Większe możliwości" to nowe hasło wyborcze Małgorzaty Wassermann. Kandydatka Zjednoczonej Prawicy zapowiedziała, że chce być prezydentem "twardym i praktycznym". Zdaniem Wassermann, nowy prezydent to dla Krakowa "Większe możliwości rozwoju, nowa energia, nowe spojrzenie i więcej współpracy".
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości obiecała, że jako prezydent skupi się na tym, żeby Kraków był miastem bezpiecznym, wolnym od smogu i dobrze skomunikowanym.
Podczas wtorkowego briefingu Małgorzata Wassermann omówiła propozycje programowe dla edukacji i szkolnictwa. Jedną z najważniejszych deklaracji była obietnica zwiększenia nakładów na edukację do poziomu około 30 proc. budżetu miasta. Wassermann zapowiedziała, że pozyska środki na ten cel zabierając je z budżetu, które miasto przeznacza na imprezy rozrywkowe, takie jak festyny, zabawy czy pikniki. - Z tej części zabiorę te pieniądze, ale oczywiście nie w całości. Najpierw te rzeczy, które są istotne, a potem będziemy się bawić, jak zaspokoimy najważniejsze potrzeby - powiedziała Małgorzata Wassermann.
Kandydatka Zjednoczonej Prawicy obiecała, że podczas jej kadencji każde dziecko mieszkające w Krakowie będzie miało zagwarantowane miejsce zarówno w żłobku, jak i w przedszkolu. W planach Małgorzaty Wassermann jest jednocześnie zmniejszenie liczebności grup przedszkolnych z 20 do 25 dzieci.
Małgorzata Wassermann chce również, żeby w każdej szkole uczniowie mogli korzystać z profesjonalnej opieki psychologa, logopedy oraz pedagoga szkolnego.