Kandydat PiS recytował modlitwę na konwencji partii. "Panie, uczyń z nas narzędzia pokoju"

- W wielu miastach administracja samorządowa zamienia się w bezduszną maszynę - mówił na konwencji PiS Lucjusz Nadbereżny. Jako 29-latek w 2014 roku został prezydentem Stalowej Woli.

Na niedzielnej konwencji PiS prezentował niektórych kandydatów w wyborach samorządowych 2018. Przemawiali ci z największych miast - m.in. Kacper Płażyński oraz Patryk Jaki. Był jednak także Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli od 2014 roku. Konferansjer zapowiadał go jako osobę, która pokazała, że można wbrew wszystkim zapowiedziom zwyciężyć. - Witaj, Polsko! Jak miło widzieć tych, którzy wierzą, że możliwa jest fundamentalna zmiana w Polsce - zaczął. 

- Cztery lata temu mówiono mi: nie startuj, masz 29 lat, jesteś młody, twój kontrkandydat to wieloletni prezydent. Media wydały werdykt, że przegram. Wygrałem wybory wybory w pierwszej turze - opowiadał Nadbereżny.

Nadbereżny cytował słowa Jana Pawła II skierowane do burmistrza Rzymu: "Miasto nie jest celem samym w sobie, lecz jego celem jest człowiek, do którego winno się dostosowywać struktury i kryteria, wg których ma się rządzić. Jeżeli władze tracą sprzed oczu tę prawdę, zaczynają działać jak maszyna, która kręci się bezużytecznie z ryzykiem wyrządzenia szkody". - To najpiękniejsze motto, byśmy w swoim działaniu widzieli człowieka - ocenił prezydent. 

- W wielu miastach administracja samorządowa zamienia się w bezduszną maszynę. To trzeba zmieniać. PiS w swoim programie ma fundament, którym jest człowiek - wyliczał zalety partii. Zarzucał opozycji "duszenie marzeń" i "doktrynę niemocy". 

Pod koniec dość długiego wystąpienia kandydat w wyborach samorządowych 2018 zadedykował zebranym modlitwę św. Franciszka, którą sam wyrecytował:

O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju, 
Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
Wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda;
Jedność tam, gdzie panuje zwątpienie;
Nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz;
Światło tam, gdzie panuje mrok;
Radość tam, gdzie panuje smutek.

Spraw abyśmy mogli,
Nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać;
Nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
Nie tyle szukać miłości, co kochać;

Albowiem dając, otrzymujemy;
Wybaczając, zyskujemy przebaczenie,
A umierając, rodzimy się do wiecznego życia.

Morawiecki: Izrael mówi o historii naszym językiem

Dzisiejszą konwencję PiS kończyło wystąpienie premiera. Mateusz Morawiecki mówił m.in., że rząd Zjednoczonej Prawicy przeznacza coraz więcej środków na cele społeczne, gdyż jest dobrym gospodarzem. - Nie dzielimy Polski i Polaków, chcemy łączyć, chcemy sklejać - Polska jest jedna - mówił premier podczas konwencji samorządowej w Warszawie.

Mateusz Morawiecki podkreślił także, że jego rząd skutecznie rozwiązuje problemy. - Izrael mówi o historii naszym językiem; uchodźcy - Unia Europejska przyjęła nasze rozwiązania - wywalczyliśmy to - dodał szef rządu. Mateusz Morawiecki powiedział też, że pod względem stabilnych finansów i wzrostu gospodarczego Polska jest w absolutnej europejskiej czołówce.

Szef rządu podkreślał, że poprzednicy PiS "wyprzedawali Polskę". Dodał, że jego gabinet repolonizuje gospodarkę, wygrywa z mafiami VAT-owskimi, wdrożył mały ZUS, wyprawkę dla uczniów, mniejszy podatek dla najmniejszych firm.

Więcej o: