Były minister z PSL nie wyklucza koalicji z PiS po wyborach samorządowych. Ale tylko lokalnie

Poseł PSL Marek Sawicki nie wyklucza lokalnych koalicji swojego ugrupowania z Prawem i Sprawiedliwością po wyborach samorządowych. Gość radiowej Jedynki podkreślał, że to wyborcy swoimi głosami wpłyną na to, z kim ludowcy będą wchodzić w sojusze.

- W polityce jestem przyzwyczajony do tego, że nigdy nie mówi się nigdy. Jeśli będą takie, a z pewnością zdarzą się miejsca w powiatach czy w gminach, że trzeba będzie współpracować także z PiS, to oczywiście takiej współpracy nie wykluczam. Choć podzielam zdanie i ogólne opinie, że PiS jest antysamorządowe i antydemokratyczne - powiedział Marek Sawicki.

Poseł mówił również, że jestem przeciwnikiem budowania koalicji "anty PiS". Dodał, że jego zdaniem "największym zagrożeniem dla partii rządzącej jest ona sama". Marek Sawicki był ministrem rolnictwa i rozwoju wsi w obu rządach Donalda Tuska i rządzie Ewy Kopacz.

Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 października, a druga - w wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast - dwa tygodnie później.

- PiS wygra wybory w 2019 roku - mówi w TOK FM prof. Domański.

Więcej o: