Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy, domaga się delegalizacji Obozu Narodowo-Radykalnego. Wysłał w tej sprawie list do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Domaga się, aby ten złożył do sądu wniosek o rozwiązanie Stowarzyszenia ONR.
Według Rafała Trzaskowskiego członkowie stowarzyszenia propagowali faszyzm 11 listopada ubiegłego roku, a także 1 i 15 sierpnia tego roku podczas swoich marszów w Warszawie.
- Miarka się przebrała. Warszawa musi być wolna od faszyzmu, ale ja powiem więcej Polska musi być wolna od faszyzmu, bo taką mamy tradycję - mówił polityk PO.
Do wniosku Rafała Trzaskowskiego odniósł się w trakcie briefingu prasowego kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki.
- Ja już szybciej wnioskowałem o delegalizację ruchów faszystowskich w Polsce, m.in. szybciej napisałem wniosek o delegalizację jednego z takich ruchów. Natomiast uważam, że to są sprawy poboczne z punktu widzenia rozmowy o samorządzie. Najważniejsza jest kwestia poprawy jakości życia mieszkańców, a nie sprawy ogólnopolskie - stwierdził Jaki. Dodał, że "Rafał Trzaskowski chce zamienić Warszawę w stolicę ideologiczną".
- Ja mogę się nawet podpisać pod tym wnioskiem, ale to jest sprawa nieistotna z punktu widzenia przyszłości naszego miasta - powtórzył Patryk Jaki.
Kandydat Zjednoczonej Prawicy nie odpowiedział jednak wprost na pytanie jednej z dziennikarek, czy jego zdaniem ONR to organizacja faszystowska. - Ja już wcześniej mówiłem, po niektórych występach ONR-u, że jestem za tym, żeby zdelegalizować organizacje faszystowskie. Mówiłem to szybciej niż Rafał Trzaskowski - podkreślał Jaki.
Zdaniem polityka wniosek Rafała Trzaskowskiego "to po prostu tylko i wyłącznie gra polityczna". - Charakterystyczne jest to, że przecież ten wniosek, o którym mówił mój szanowny konkurent, można złożyć do co najmniej kilku instytucji, ale on składa akurat do Ministerstwa Sprawiedliwości - zauważył kandydat ZP.
15 sierpnia marsz ONR przeszedł ulicami Warszawy. Natomiast 1 sierpnia władze Warszawy rozwiązały Marsz Powstania Warszawskiego, zorganizowany przez Obóz Radykalno-Narodowy „Z powodu flag i koszulek uczestników z symboliką nawiązującą do organizacji propagujących ustrój totalitarny” - napisano wówczas na profilu Warszawy na Twitterze.