Jarosław Kaczyński przemawiał na urodzinach Antoniego Macierewicza. Przypomniał jego aktywność polityczną. - W działalności Antoniego Macierewicza łączy się tradycja Piłsudskiego i tradycja Dmowskiego - ocenił prezes PiS.
Kaczyński nawiązał do pracy Macierewicza w sejmowym zespole do spraw katastrofy smoleńskiej. - Kolejna niemożliwa misja, misja odkrycia prawdy. Misja, która była niezwykle trudnym, niezwykle odważnym, niezwykle zdeterminowanym dążeniem do prawdy, a z drugiej strony była fundamentalna dla tego, by sprawa smoleńska nie została zapomniana, a to była koncepcja drugiej strony - mówił.
- Kolejną misją było MON. Trzeba być niezwykle twardym, asertywnym człowiekiem, żeby rozstawać się z tym całym układem generalsko-pułkownikowskim, który tam funkcjonuje. I Antoni potrafił to robić. Ktoś zapyta, dlaczego wobec tego teraz nie jest ministrem? Nie mogę w tej chwili o tym mówić, ale jest tak, że dokonał tam rzeczy charakterystycznych dla jego niezwykłej osobowości, niezwykłej siły, która jest w Antonim - chwalił Kaczyński. Dodał, że Macierewicz "mimo 70-tki jest niezwykle młodzieńczy" i niektórzy mu tego zazdroszczą.
- To jest daleko do końca. Antoni jeszcze bardzo wiele dla Polski zdziała - podsumował prezes PiS.
Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego zostało nagrodzone brawami. Nagrał je Karol Darmoros z Polskiego Radia:
Na urodzinach Antoniego Macierewicza był też obecny poseł PiS Dominik Tarczyński. Nagrał fragment występów. "Kto agentów precz pogonił? Pan Antoni. Kto nie złoży nigdy broni? Pan Antoni. Kto się draniom nie pokłoni? Pan Antoni. Przed kim nadal drżą czerwoni? I nie tylko czerwoni..." - popłynęło ze sceny.