Stanisław Karczewski był gościem "Sygnałów Dnia" w radiowej Jedynce. Został zapytany, czy PiS będzie karał w jakiś sposób senatorów tej partii, którzy zagłosowali za wnioskiem prezydenta. Karczewski zapewnił, że "absolutnie nie". - Jesteśmy przeciwieństwie do PO partią demokratyczną - dodał.
Jak stwierdził sam pomysł prezydenckiego referendum był bardzo ciekawy, ale senatorom PiS najbardziej nie spodobała się data jego przeprowadzenia, czyli 10-11 listopada. - Przecież niezwykle szanujemy prezydenta, jest z naszego obozu, ale też bardzo wnikliwie analizowaliśmy plusy i minusy - stwierdził Karczewski.
Podczas głosowania w Senacie "za" referendum opowiedziało się 9 senatorów PiS, wstrzymało się 50, a 4 nie brało udział w głosowaniu. Przeciwko zagłosowało 27 senatorów PO, a 3 nie brało udziału w głosowaniu. Wśród senatorów niezrzeszonych jeden był "za", trzech "przeciwko", dwóch się wstrzymało, a jeden nie głosował.