Święto Chrztu Polskiego ma upamiętnić początek polskiej państwowości, czyli chrzest Polski, który miał miejsce 14 kwietnia 966 roku. Nie będzie to jednak dzień wolny od pracy.
Święto Chrztu Polskiego 14 kwietnia
Projekt zainicjował niezrzeszony poseł Jan Kalwiter. Dokument wpłynął do Sejmu w marcu zeszłego roku. Podpisało go 34 posłów z PiS, Kukiz ’15, PSL oraz niezrzeszeni.
Posłowie tłumaczą konieczność wprowadzenia nowego święta tym, że było to wielkie wydarzenie dla Polski, które nie jest zapisane w świadomości Polaków.
Zważywszy na doniosłość decyzji Mieszka I, cywilizacyjną wagę tego wydarzenia, kluczowe znaczenie dla rozwoju naszej Ojczyzny, a jednocześnie znikomą obecność tego historycznego faktu w społecznej świadomości
- czytamy w preambule projektu.
Projektodawcy podkreślają, że chrzest Polski był ważny nie tylko ze względów religijnych, lecz także z powodów politycznych.
Poza wymiarem religijnym miał również wymiar strategiczny i polityczny. Dzięki niemu nasza Ojczyzna dołączyła do rodziny narodów europejskich, do kręgu cywilizacji Zachodniej Europy. Bez tego wydarzenia trudno sobie wyobrazić naszą kulturę i tożsamość
- napisano w uzasadnieniu ustawy.
Dalej pomysłodawcy podkreslają, że należy pamiętać o rocznicy Chrztu Polskiego „w dobie kruszenia podstaw, na których zbudowany jest nasz byt narodowy i państwowy, w dobie niepewności i obawy o naszą przyszłość, o jutro naszych dzieci”.
Niech odwaga i dalekowzroczność Mieszka I będzie inspiracją dla naszych polityków
- podsumowują posłowie w uzasadnieniu projektu.
Jeśli jesteś bardziej wymagającym czytelnikiem, to musisz wypróbować nasz nowy newsletter >>>
