Komisja ustala termin przesłuchania Tuska, ale nie wszyscy posłowie zdążyli na głosowanie

Przesłuchanie Donalda Tuska może się odbyć 25 września, albo w październiku - zdecydowała komisja śledcza ds. Amber Gold. Jednak ustalaniu terminu przesłuchania towarzyszył zgrzyt.

Małgorzata Wassermann zaproponowała trzy terminy przesłuchania szefa  RE - pierwszy to 25 września, a dwa kolejne w październiku. - Szanujemy to, że Donald Tusk jest zajęty. Liczymy, że on uszanuje nasz czas i jeszcze w wakacje wybierze jeden z terminów - mówi przewodnicząca komisji ds. Amber Gold 

Stwierdziła, że wniosek o przesłuchanie Donalda Tuska przyjęto jednomyślnie. - Nie było sprzeciwu z uwagi na to, że z posłów opozycji był tylko poseł Rzymkowski. Pan poseł Paszyk nie przyszedł, a poseł Brejza spóźnił się siedem minut, o czym nie ostrzegał - wskazywała Wassermann. 

- Przechodziliśmy bardzo szczegółową kontrolę na bramkach, ja i trójka posłów z klubu Kukiz'15 i z PiS-u. Pani przewodnicząca, widząc, że ma minimalne kworum wynoszące trzy osoby, przegłosowała w tym czasie najważniejszy wniosek dotyczący przesłuchania Donalda Tuska - tłumaczy w rozmowie z Gazeta.pl Krzysztof Brejza z PO.

Jak dodaje, zwyczaj dotychczas był taki, że posiedzenia komisji zaczynały się 10-15 minut po czasie właśnie ze względu na kontrole, które muszą przechodzić posłowie.

Według Brejzy w głosowaniu oprócz Wassermann wzięła udział dwójka posłów PiS-u - Bartosz Kownacki i Wojciech Zubowski i nie było nikogo z opozycji. - Tuska wezwało tylko trzech posłów, trzech z dziewięciu członków komisji uczestniczyło w głosowaniu. To niebywałe, nie przypominam sobie, żebyśmy wzywali świadków z takim kworum - mówi polityk.

Końcowy raport w listopadzie 

W niedzielę w rozmowie z PAP Małgorzata Wassermann zapowiadała, że termin przesłuchania zostanie ustalony na najbliższym posiedzeniu komisji. - Sądzę, że odbędzie się ono w drugiej połowie września - stwierdziła Wassermann. Później doprecyzowała, że najprawdopodobniej przesłuchanie odbędzie się po 20 września. 

Wassermann zapewniła, że termin przesłuchania zostanie ogłoszony z dużym wyprzedzeniem, tak, żeby Donald Tusk mógł dostosować go do swojego kalendarza. Końcowy raport z prac komisji ma się ukazać w listopadzie.

Jeśli jesteś bardziej wymagającym czytelnikiem, to musisz wypróbować nasz nowy newsletter >>>

Donald Tusk do Trumpa: Drogi prezydencie, Ameryka nie ma i nie będzie miała lepszego sojusznika od Europy

Więcej o: