11 lipca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej. W tym roku wypada 75 rocznica zbrodni wołyńskiej. W Warszawie w oficjalnych obchodach rocznicy tak zwanej "krwawej niedzieli" wzięli udział przedstawiciele władz, w tym premier Mateusz Morawiecki. Złożono wieńce na Grobie Nieznanego Żołnierza i odczytano list prezydenta Andrzeja Dudy.
75. rocznica zbrodni wołyńskiej. W czasie obchodów w Warszawie złożono wieńce na Grobie Nieznanego Żołnierza Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
"Rany pamięci i niepamięci można leczyć tylko na fundamencie prawdy o tamtych okrutnych zbrodniach. Tylko w oparciu o fundament prawdy możemy zbudować przyszłe pojednanie" - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Według Szefa Rządu konieczne jest dokładne zbadanie faktów dotyczących zbrodni wołyńskiej, ale także upamiętnianie tych, którzy zginęli w wyniku tego ludobójstwa i spoczywają w bezimiennych, masowych grobach na Kresach. Prezydent Andrzej Duda w swoim liście podkreślił z kolei, że pamięć o wydarzeniach sprzed 75 lat, które nazwał „wstrząsającą lekcją historii”, to obowiązek każdego Polaka.
Warszawskie obchody 75. rocznicy rzezi wołyńskiej Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
75 rocznicę zbrodni wołyńskiej zorganizowano w rocznicę tzw. „krwawej niedzieli”, czyli najbardziej krwawego momentu rzezi wołyńskiej. 11 lipca 1943 roku oddziały UPA (Ukraińska Powstańcza Armia) zaatakowały ok. 100 miejscowości, w których dokonały masowego mordu. Ofiarami wydarzeń tego dnia byli przede wszystkim Polacy zamieszkujący powiat kowelski, horochowski i włodzimierski. „Krwawa niedziela” uznawana jest za apogeum rzezi wołyńskiej, która trwała od lutego 1943 roku do wiosny 1945 roku.