"W związku z wypowiedzią redaktora Gmyza, która wykracza poza kanon przyjętych w TVP norm zachowań i kultury, dyrekcja Telewizyjnej Agencji Informacyjnej udzieliła mu nagany" - podało Centrum Informacyjne TVP.
We środę na Twitterze korespondent "Wiadomości" TVP Cezary Gmyz zamieścił wpis, w którym napisał: "Sorry, ale jak słyszę, że taka szlampa, jak I prezes SN robi za wzór cnót, to mi się miesiączka cofa".
Schlampe to po niemiecku "suka". A także m.in. flejtuch albo klempa.
Cezary Gmyz i jego ekscesy
To nie pierwszy raz, kiedy Cezary Gmyz obraża osobę publiczną. W marcu korespondent skomentował wystąpienie prof. Ryszarda Krasnodębskiego, 93-letniego żołnierza AK. Kombatant przyszedł na uroczystość wręczenia mu medalu na Politechnice Wrocławskiej. Podczas uroczystości skrytykował Mateusza Morawieckiego, a następnie wyszedł z sali. Gmyz nazwał kombatanta "zaplutym staruszkiem, który przyszedł poskrzeczeć".
Kilka miesięcy wcześniej zamieścił taki wpis: „Odnoszę wrażenie, że PiS mogłoby jeszcze trochę wzrosnąć, gdyby zdecydował się na lekki wpie*dol" w kontekście polityków opozycji protestujących w sali plenarnej w styczniu 2017 roku.
W grudniu 2016 roku Cezary Gmyz nie wykazał się szacunkiem ani do pracodawcy, ani do widzów, gdy relacjonował tragedię na berlińskim jarmarku świątecznym z papierosem w ustach. Innym razem Gmyz stwierdził, że do Polski rocznie przenosi się 100 tys. Niemców, podczas gdy dane na ten temat dotyczyły okresu 10 lat.