Mundial 2018. Decyzja polskiego sędziego wzburzyła Krystynę Pawłowicz. "Skąd to znamy?"

Mundial 2018 to nie tylko piłkarze, ale też sędziowie. Na Mistrzostwach Świata w Rosji po meczu Niemcy - Szwecja pojawiło się mnóstwo krytyki wobec Szymona Marciniaka, arbitra znad Wisły. Do chóru dołączyła też posłanka PiS Krystyna Pawłowicz.

Mundial 2018 to wielkie emocje, a podczas spotkania Niemiec ze Szwecją było wszystko: od bramek, po kontrowersje, a bohaterem meczu został polski sędzia Szymon Marciniak. Choć mecz zakończył się w dramatycznych okolicznościach zwycięstwem 2-1 reprezentacji Niemiec, to na polskiego arbitra wylało się morze krytyki.

Wszystko przez to, że nie wykorzystał stosowanego podczas Mistrzostw Świata w Rosji systemu VAR, by ponownie obejrzeć sytuację z 12. minuty, gdy faulowany w polu karnym był Szwed Markus Berg. Szwedzkie media nie zostawiły suchej nitki na Marciniaku na tę decyzję, ale do grona krytyków, nieoczekiwanie, dołączyła posłanka PiS Krystyna Pawłowicz.

Mundial 2018. Krystyna Pawłowicz o arbitrze meczu Szwecja - Niemcy

Krystyna Pawłowicz w decyzję Szymona Marciniaka wplotła jednak politykę, zwłaszcza w kontekście sędziowania.

To sędziowanie w piłce nożnej też nie zawsze jest uczciwe. Przecież cały świat widział, co Niemiec zrobił. Czy sędzia w tym czasie patrzył "na bok"? Mógł wobec protestów sprawdzić na filmie, ale nie chciał wiedzieć, jak było... Skąd to znamy?

- napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz. Internauci pod jej wpisem zaczęli zastanawiać się, czy parlamentarzystka wie, że to jej rodak sędziował to spotkanie. Inni z kolei ironizowali, że Marciniak "zaczął karierę za Platformy Obywatelskiej" i to stąd taki poziom sędziowania.

Więcej o: