Timmermans rozmawiał w Warszawie z Morawieckim. "Są siły, którym nie zależy na kompromisie"

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Warszawie z wiceszefem Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem. To kolejna odsłona dialogu Warszawy z Brukselą na temat zmian w polskim sądownictwie.

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans przybył do Warszawy, by po raz kolejny spotkać się z premierem Mateuszem Morawieckim. Rozmowa odbyła się w ramach toczącego się od miesięcy dialogu między rządem PiS a Komisją.

- Przepraszam, że nie opanowałem polszczyzny wystarczająco, by tym językiem się posługiwać - zażartował Timmermans na początek.

- Odbyliśmy konstruktywną rozmowę dotyczącą praworządności. Otrzymałem pewne informacje, które będę analizował, mam nadzieję, że możemy kontynuować nasz konstruktywny dialog w celu rozwiązania obecnych problemów. Jestem przygotowany, by współpracować z panem premierem i rządem, by znaleźć satysfakcjonujące rozwiązanie - mówił.

Mateusz Morawiecki: Są siły, którym nie zależy na kompromisie

- Dziękuję panu przewodniczącemu, że przyjechał do Polski. Jesteśmy cały czas nastawieni na to, żeby znaleźć rozwiązanie, pokazujemy przez ostatnich kilka miesięcy, że różne uzgodnienia miały ciąg dalszy. Przedstawiłem listę zmian, które się zadziały - poinformował premier Mateusz Morawiecki.

- Są siły, którym nie zależy na kompromisie, które mówią "żadnych kompromisów". Cieszę się, że pan przewodniczący nie reprezentuje takiej pozycji - dodał. 

- Cały czas dyskutujemy przy jednoczesnym podkreśleniu, jak ważna jest reforma wymiaru sprawiedliwości - podkreślał szef rządu.

Po krótkim wygłoszeniu oświadczeń politycy zakończyli konferencję. Dziennikarze nie mieli możliwości zadawania pytań.

Artykuł 7. Zarzuty Komisji Europejskiej wobec Polski

Pół roku temu Komisja Europejska uruchomiła procedurę z artykułu 7. unijnego traktatu, zarzucając polskiemu rządowi naruszenie zasad praworządności. Intensywne rozmowy na linii Warszawa-Bruksela toczą się od początku roku.

Premier Mateusz Morawiecki i szef MSZ Jacek Czaputowicz wielokrotnie spotykali się zarówno z przewodniczącym Komisji Jean-Claudem Junckerem, jak i jego zastępcą Fransem Timmermansem. Efektem rozmów było wprowadzenie zmian w ustawach sądowych, co było spełnieniem części oczekiwań KE.

Z kolei w zależności od przebiegu wysłuchania 26 czerwca ministrowie państw unijnych zdecydują o dalszych krokach w sprawie procedury kontroli praworządności. Możliwe jest kolejne wysłuchanie albo wysłanie rekomendacji do Polski.

Dopiero niezastosowanie się do nich może doprowadzić do następnego etapu, czyli głosowania nad wnioskiem Komisji, która uważa, że w Polsce istnieje poważne zagrożenie dla praworządności. Do poparcia takiego wniosku potrzeba zgody 22 krajów.

Timmermans o dialogu z Polską: "Zmiany w rządzie doprowadziły do zmiany atmosfery"

Więcej o: