W programie "Tłit" w Wirtualnej Polsce pojawił się wątek, czy premier Mateusz Morawiecki nie tylko okrzepł w roli szefa rządu, ale czy też można nazywać go już pełnoprawnym i prawdziwym politycznym liderem. Pytanie padło dzień po tym, jak Morawiecki bronił dwóch członkiń rządu - Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej - przed zarzutami opozycji.
Adresatem pytania był sam ojciec premiera, Kornel Morawiecki, poseł z koła Wolni i Solidarni, ale odpowiedź była raczej gorzka.
Nie, nie, nie, nie, nie jest to prawdziwy lider polityczny. Cały czas prawdziwym liderem tej formacji, z której premier jest premierem, jest prezes Kaczyński. To nie jest jeszcze lider polityczny
- stwierdził ojciec premiera.
Później prowadzący Marek Kacprzak wspomniał o pojawiających się głosach, że premiera Morawieckiego część polityków Prawa i Sprawiedliwości "jeszcze nie przyjmuje jako swojego człowieka".
- Myślę, że tak, pan ma rację. To nie chodzi o PiS, a o głębszą sprawę. Mateusz musi się dorobić takiej pozycji, przywództwa w narodzie, w społeczeństwie, to nie chodzi tylko o partię. Chodzi o to, żeby ludzie mieli poczucie, że ten człowiek wyznacza kierunki, że jest liderem - mówił Kornel Morawiecki i na koniec dodał:
Ja myślę, że jemu jeszcze tego brakuje, on musi za to zapracować.
Tego typu pytania, o to, czy Morawiecki "dorósł już" do roli lidera PiS pojawiły się po tym, jak prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński trafił do szpitala na ponad 30 dni.