Stanisław Pięta wykluczony z prac komisji śledczej ds. Amber Gold. PiS przedstawił już następcę

Po wykluczeniu Stanisława Pięty z komisji ds. Amber Gold zastąpi go Bartosz Kownacki. Do stycznia Kownacki był wiceszefem MON, po zmianach w rządzie pozostał posłem.

Poseł Stanisław Pięta jest zawieszony w prawach członka partii i klubu PiS - poinformowała wczoraj rzecznik partii Beata Mazurek. Zapowiedziała, że Pięta będzie także wycofany z prac komisji śledczej ds. AmberGold oraz komisji ds. służb specjalnych. To efekt publikacji medialnych o rzekomym romansie posła i obiecywaniu kobiecie pracy w Orlenie.

Według informacji radia RMF FM zastąpi go był wiceminister obrony Bartosz Kownacki. Te informacje potwierdziła na Twitterze rzeczniczka partii Beata Mazurek.

Został on odwołany z funkcji po zmianach w rządzie na początku 2018 roku. Kownacki jest posłem. Ma wykształcenie prawnicze, pracował Komisji Weryfikacyjnej WSI.

Po serii publikacji i decyzji o zawieszeniu (którą miał podjąć przebywający w szpitalu Jarosław Kaczyński) sprawa Pięty wydawała się zamknięta. Jednak jeszcze dziś "Fakt" pokazał nowe informacje nt. jego kontaktów z Izabelą Pek

Według dziennika, Pięta w jednej z rozmów przez internet nich pyta Pek, czy "widzi słabości" jego planu "likwidacji terroryzmu w Europie". "Chodzi mi o pierwsze wrażenie" - wskazuje poseł. Następnie w 10 punktach, zaczynając od umowy z "Namibią, RPA, Angolą lub Mozambikiem dotyczącą przesiedlenia", budowania miasteczka do przesiedlonych, a kończąc na pełnej procedurze przenoszenia osoby podejrzanej o terroryzm, poprzez m.in. "wyroki wojskowych sądów doraźnych".

"Prezes jest pryncypialny w takich sprawach"

Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk komentował decyzję Jarosława Kaczyńskiego ws. Pięty. Mówił w radiowej Jedynce, że w kwestiach dotyczących poselskiej nieskazitelności prezes Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo zasadniczy. 

Podkreślił że takich decyzji należało się spodziewać: - Prezes jest pryncypialny w takich sprawach. To historia, która nie powinna się wydarzyć - powiedział Dworczyk. Dodał, że teraz sprawą posła S.Pięty zajmą się organy statutowe partii.

Kukiz: Powinna się posłem Piętą zainteresować ABW

Aferę komentowała także opozycja. Szef PO Grzegorz Schetyna pochwalił w radiowej Jedynce wycofanie przez PiS posła Pięty z prac komisji ds. Amber Gold oraz komisji ds. służb specjalnych. - To tworzy pewną dwuznaczność, nie tylko w kwestii obyczajowej, ale też politycznej, więc całe szczęście, że został odsunięty - przekonywał lider PO. - Mam nadzieję, że zajmują się tym służby - dodał. 

Podobne nadzieje wyraził Paweł Kukiz w rozmowie z Radiem ZET. W programie Konrada Piaseckiego powiedział, że jego zdaniem już wcześniej "powinna się posłem Piętą zainteresować ABW". - To są dla mnie rzeczy niedopuszczalne, żeby z prasy dowiadywać się o jakichś szczególnych więziach członka komisji ds. służb specjalnych - powiedział Kukiz. Przypomniał, że podczas wypełniania kwestionariusza przed przyznaniem certyfikatów bezpieczeństwa trzeba w rubryce wpisać informacje o "innej bliskiej osoby poza małżonką".

Pięta ukarany przez PiS. Zawieszenie w prawach członka to nie wszystko

Więcej o: