Stanisław Pięta został zawieszony w PiS w wyniku skandalu obyczajowego. Żonaty poseł PiS miał uwieść kobietę i obiecywać pracę w spółce Skarbu Państwa. Sprawę ujawnił dziennik "Fakt".
W poniedziałek "Joanna" z publikacji "Faktu", domniemana bohaterka romansu ze Stanisławem Piętą, zabrała głos i oficjalnie wystąpiła pod imieniem i nazwiskiem. To była fotomodelka Izabela Pek. Jak twierdzi Izabela Pek, Pięta "sprzedał ją dwa razy".
Według informacji "Faktu" poseł miał oferować kobiecie pomoc w znalezieniu pracy m.in. w PKN Orlen. Miała ona odwiedzać Stanisława Piętę kilkukrotnie w hotelu poselskim.
Poseł Stanisław Pięta tłumaczy
Sam poseł Pięta tłumaczył w rozmowie opublikowanej w sobotę na portalu niezalezna.pl, że "nie obiecywał komukolwiek w jakiejkolwiek spółce Skarbu Państwa korzyści czy przychylności w zamian za zatrudnienie kogokolwiek - a w szczególności tej pani".
Stanisław Pięta powiedział też, że "weryfikował" Joannę w internecie, gdzie znalazł fotografie, na których pojawiała się jako fotomodelka.
- Doszedłem do wniosku, że jej kariera modelki została dawno temu zakończona. Uważam, że praca w modelingu nie może przekreślać człowieka - stwierdził poseł Stanisław Pięta.
Jak widać tłumaczenia nie podziałały, bo w poniedziałek po południu rzeczniczka PiS Beata Mazurek w krótkim wpisie na Twitterze, ogłosiła decyzję ws. partyjnej przyszłości posła:
- Poseł Stanisław Pięta zawieszony w prawach członka partii i klubu PiS. Stanisław Pięta będzie także wycofany z prac komisji śledczej ds.Amber Gold oraz komisji ds. służb specjalnych.