O planowanej rekonstrukcji rządu PiS donosi dziennikarz polityczny "Rzeczpospolitej", Michał Kolanko (wcześniej pracował dla branżowego portalu 300polityka.pl).
Beata Szydło, Beata Kempa, Anna Zalewska - to one, według informacji dziennikarza, mogą wystartować do Parlamentu Europejskiego z listy PiS. Jeśli tak się stanie, to - jak chciał Jarosław Kaczyński - będą musiały złożyć dymisję w rządzie. Kempa obecnie zajmuje się w rządzie "koordynacją pomocy humanitarnej i sprawami uchodźców". Pod uwagę ma być też brana dymisja ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela.
Na razie nie ma nawet spekulacji odnośnie tego, kto miałby zastąpić w rządzie minister ds. uchodźców Beatę Kempę, minister edukacji Annę Zalewską, wicepremier Beatę Szydło czy ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela.
Ostatnia rekonstrukcja rządu PiS, w której premierem został Mateusz Morawiecki, miała miejsce pod koniec 2017 roku. Morawiecki zastąpił na tym stanowisku Beatę Szydło. Wkrótce z rządu odeszli szef MON Antoni Macierewicz i minister środowiska Jan Szyszko.
Na razie PiS szykuje się do wyborów samorządowych 2018. Kiedy się odbędą? Oficjalnej daty jeszcze nie ma. Pod uwagę brane są trzy niedziele: 21 października, 28 października lub 4 listopada. Jak pisaliśmy już na gazeta.pl, najbardziej prawdopodobną datą jest 21 października, wtedy przypada niedziela bez handlu, więc jest szansa, że nic nie przysłoni ważnych wyborów.
W ramach przygotowań do wyborów samorządowych politycy PiS jeżdżą po Polsce. Nie wszystkie spotkania przebiegają spokojnie. Spotkanie z Ryszardem Czarneckim w Kaliszu było zakłócone awanturą.