Rzeczniczka rządu o zawieszeniu protestu: Zapraszam do wspólnej pracy nad rozwiązaniami

Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska powiedziała w Polskim Radiu 24, że decyzję o zawieszeniu protestu w Sejmie odbiera jako dobrą wolę opiekunów do dalszej pracy nad potrzebami osób niepełnosprawnych.

Joanna Kopcińska przekonywała, że jest jeszcze wiele obszarów, w których trzeba pracować nad rozwiązaniem problemów osób niepełnosprawnych i należy "zrobić to wspólnie".

Rano opiekunowie osób niepełnosprawnych poinformowali, że zawieszają trwający od 40 dni protest.

Rzeczniczka rządu powiedziała, że w zeszłym tygodniu po raz kolejny minister rodziny Elżbieta Rafalska ponad 5 godzin dyskutowała w Centrum Partnerstwa Społecznego z przedstawicielami osób niepełnosprawnych. - Ten dialog cały czas trwa. Byłoby bardzo dobrze, gdyby osoby przebywające w Sejmie do tej wspólnej pracy przystąpiły, bo przed nami w tej chwili tylko praca - stwierdziła Joanna Kopcińska.

Rzeczniczka rządu podkreśliła też, że przez ponad 2 lata rządów Prawa i Sprawiedliwości przeznaczono ponad 3 miliardy złotych więcej na potrzeby osób niepełnosprawnych, a ostatnio premier Mateusz Morawiecki przedstawił mapę systemu wsparcia dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi.

Zawieszenie protestu w Sejmie skomentował także Andrzej Duda. "W tej sytuacji nie ma ani zwycięzców, ani pokonanych; teraz jest czas na dalsze rozmowy i prace nad kolejnymi rozwiązaniami, które będą służyć osobom niepełnosprawnym; jestem gotowy wspierać rząd w tych pracach" - napisała Kancelaria Prezydenta na Twitterze cytując słowa Dudy.

Grupa opiekunów osób niepełnosprawnych i ich dzieci protestowała w Sejmie od 18 kwietnia. Zgłosili dwa postulaty - zrównanie renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenie 500-złotowego dodatku "na życie", zwanego też rehabilitacyjnym.

Rząd przekonuje, że spełnił oba żądania. Zrównał rentę socjalną z najniższą rentą z ZUS. Zmiana spowoduje miesięczne podwyższenie świadczenia dla niepełnosprawnych o ponad 160 złotych, do kwoty niemal 1030 złotych miesięcznie. Parlament przyjął też, a prezydent podpisał ustawę, wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych oraz wyrobów medycznych dla niepełnosprawnych. Według rządu, przyniesie ona gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 złotych oszczędności. Protestujący utrzymują, że ten postulat nie został spełniony, bo im zależało na 500 złotych w gotówce.

Więcej o: