W Sejmie od środy trwa protest rodziców osób niepełnosprawnych. Ich postulaty dotyczą zwiększenia dodatku rehabilitacyjnego do wysokości 500 złotych na niepełnosprawne dzieci po ukończeniu 18. roku życia oraz zrównania renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS.
Premier Mateusz Morawiecki obiecał rodzicom chorych utworzenie nowego funduszu pomocowego dla osób niepełnosprawnych. Środki miałyby pochodzić z opodatkowania osób najzamożniejszych. Przy rodzicach nie pojawiła się za to dotychczas wicepremier Beata Szydło, odpowiedzialna w rządzie za sprawy społeczne.
W sobotniej rozmowie w radiu RMF FM Beata Szydło zaapelowała do protestujących, by wrócili do domu. W niedzielę uczestniczyła w spływie Dunajcem, co opozycja i niektórzy publicyści wytknęli jako nietaktowne w obecnej sytuacji - twierdzili, że powinna spotkać się z protestującymi. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
Po spływie Beata Szydło wzięła udział w spotkaniu z mieszkańcami Krościenka nad Dunajcem w Małopolsce. Tam do wicepremier podszedł ojciec niepełnosprawnego 18-latka. Rozmowę byłej szefowej rządu i ojca chorego zarejestrowała telewizja TVN24.
Beata Szydło zapowiedziała, że powstaje ustawa, która ma pomóc niepełnosprawnym i ich opiekunom. - To wszystko jest, że będzie... - denerwował się ojciec niepełnosprawnego 18-latka.
- Nie, nie. Będzie. W tej chwili pracują nad tym... - odpowiedziała wicepremier. - Ta ustawa będzie, może być pan spokojny - dodała chwilę później.
- Jak byłem podczas pierwszych protestów w Sejmie, tak widziałem początek i koniec Platformy Obywatelskiej. I naprawdę te protesty są ostrzeżeniem dla państwa, że państwa rządy się mogą skończyć. Nie myślcie państwo, że macie przewagę
- mówił mężczyzna.
- Nikt tak nie myśli. Po pierwsze, żeby być sprawiedliwym, to musi pan przyznać, że myśmy jednak pewne rzeczy zrobili, program "Za życiem" można krytykować, ale nikt inny takiego programu nie zaproponował - tłumaczyła Szydło.
- To wszystko, co pani mówi, to myśmy słyszeli cały czas - odparł później rozmówca. Podziękował wicepremier kilkukrotnie za wysłuchanie i rozmowę. Beata Szydło uspokajała, że obietnica premiera Mateusza Morawieckiego zostanie spełniona, a prace nad ustawą toczą się nawet w weekend.
Po spotkaniu w Krościenku na Twitterze Beaty Szydło pojawiło się nagranie, w którym była premier komentuje rozmowę z ojcem niepełnosprawnego 18-latka.
"Rozmawialiśmy na temat, który w tej chwili jest najważniejszy dla rządu - przygotowanie projektu ustawy, która ma pomóc dzieciom niepełnosprawnym, osobom niepełnosprawnym. Zapewniłam tego pana i chciałam jeszcze raz podkreślić, żebyście państwo zaufali panu premierowi Morawieckiemu i rządowi. Pan premier Morawiecki złożył bardzo konkretną propozycję, w tej chwili trwają prace, ona będzie jak najszybciej przygotowana" - mówiła Szydło.