Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans, który przedstawił unijnym ministrom stan rozmów z Polską, poinformował, że dotychczasowe zmiany są niewystarczające i że konieczne będą kolejne.
Frans Timmermans oczekuje, że do połowy maja możliwy będzie przełom w rozmowach. - Nie mamy nieskończenie dużo czasu. Kiedyś będziemy musieli wyciągnąć wnioski z naszych rozmów. Mamy nadzieję, że będzie to możliwe do połowy maja. Wzywam polskie władze, by potraktowały to jako punkt odniesienia - powiedział Frans Timmermans.
Wyznaczony termin skomentował wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański. - Nikt nie powinien używać presji czasu ani jakiejkolwiek innej presji. Wszyscy działamy w dobrej wierze zgodnie z własnym przekonaniem co do interesu polskiego i unijnego w tej sprawie - powiedział wiceszef MSZ. Konrad Szymański, pytany o możliwe dalsze zmiany w ustawach sądowych, odpowiedział, że najpierw Komisja Europejska i państwa członkowskie powinny ocenić te zmiany już dokonane.
Poczekajmy na prawdziwą analizę tego, co się stało w polskim parlamencie
Dodał, że oczekuje nie tylko szczegółowej analizy, ale też dokładnego zdefiniowania ewentualnych zastrzeżeń. - My nie możemy in blanco zadeklarować, że będziemy parli do zmian legislacyjnych w każdych warunkach. Musi być bardzo uzasadniony powód, który w dodatku będziemy podzielali - dodał wiceminister.
Kolejna dyskusja o Polsce odbędzie się w połowie maja i wtedy wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej chce przedstawić unijnym ministrom ocenę rozmów z Polską i albo wycofa wniosek o uruchomienie artykułu 7., albo będzie kontynuować procedurę.