Prezydent Gdańska twierdzi, że nie wiedział o marszu ONR. Został sprytnie zarejestrowany

"Nie sposób nie zobaczyć analogii do historii sprzed kilkudziesięciu lat, do brunatnych koszul ludzi, którzy doprowadzili do wybuchu II wojny światowej" - tak sobotni marsz ONR skomentował prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Polityk przekonuje, że nie mógł zapobiec wydarzeniu.

Obóz Narodowo-Radykalny obchodził w sobotę 84. rocznicę powstania. W legendarnym budynku Sali BHP na terenie Stoczni Gdańskiej odbył się zjazd organizacji. "Solidarna i Wielka Polska dla Polaków - to nasz cel" - podkreślał ONR, informując o wydarzeniu na Twitterze. Potem uczestnicy zjazdu przemaszerowali ulicami miasta.

Adamowicz o marszu ONR

Wydarzenie skomentował w opublikowanym w niedzielę oświadczeniu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Stwierdził, że "Gdańsk i gdańszczanie zostali obrażeni przez ludzi, którzy ideały wolności i solidarności postanowili wykorzystać w sposób wyjątkowo obrzydliwy".

"Wczoraj wieczorem mogliśmy zobaczyć jak z historycznej Sali BHP na terenie Stoczni Gdańsk – miejsca gdzie podpisywano Porozumienia sierpniowe - wyszli ludzie głoszący dokładnie antytezę tych idei" - stwierdził Adamowicz.

Polityk zapewnił, że nie wiedział wcześniej o planowanej manifestacji ONR. 

Przejście zostało zgłoszone przez osobę prywatną - mieszkankę jednej z dzielnic Gdańska, która w uzasadnieniu zgłoszenia wpisała, że zgromadzenie będzie dotyczyć „istoty zachowań narodowych i niepodległościowych oraz w przestrzeni publicznej w Polsce”. Nie mieliśmy podstawy prawnej by zgromadzenie odwołać, czy rozwiązać

- napisał. "Oglądając zdjęcia z przemarszu nie sposób nie zobaczyć analogii do historii sprzed kilkudziesięciu lat, do brunatnych koszul ludzi, którzy doprowadzili do wybuchu II wojny światowej, wojny która zaczęła się w Gdańsku. I dlatego ten wczorajszy marsz wśród wielu z nas wzbudził przerażenie" - dodał.

Prezydent Gdańska zaprosił mieszkańców na prodemokratyczną i antyfaszystowską demonstrację. Ma odbyć się w najbliższą sobotę o godz. 12 przed Ratuszem Głównego Miasta.

Bądź widoczny, noś odblaski. Mogą uratować ci życie

Więcej o: