Cimoszewicz rezygnuje z funkcji, bo nie przepada za Ujazdowskim. "Religijny fundamentalista"

Tomasz Cimoszewicz z PO zrezygnował z funkcji wiceministra środowiska w Gabinecie Cieni. To reakcja na współpracę Platformy z Kazimierzem Ujazdowski. - Nie widzę możliwości współpracy z religijnym fundamentalistą - napisał poseł.

Poseł poinformował o tym na swoim Facebooku.

"Szanowni Państwo. Złożyłem dziś na ręce przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny moją rezygnację z funkcji wiceministra środowiska w Gabinecie Cieni" - napisał poseł. Cimoszewicz nie ukrywa, że jego decyzja wynika z faktu, że PO rozpoczęła współpracę z Kazimierzem Ujazdowskim, do niedawna wiceprzewodniczącym PiS.

Poseł zwrócił uwagę, że Ujazdowski "kilka lat temu oddał głos wspierający karanie więzieniem za stosowanie metody in vitro".

Nie widzę możliwości współpracy z religijnym fundamentalistą. Osobą, która przez lata pracy wykazywała brak szacunku dla praw człowieka, zarówno dla kobiet jak i osób o innej orientacji seksualnej

- napisał Cimoszewicz.

We wtorek Grzegorz Schetyna zarekomendował Kazimierza Michała Ujazdowskiego na prezydenta Wrocławia. - Zaprosiłem Kazimierza Michała Ujazdowskiego do współpracy w PO, także w Gabinecie Cieni. Będę też rekomendował go na prezydenta Wrocławia - poinformował szef Platformy. 

Czytaj też: Nowa nadzieja PO? Zapowiadał "czarną noc" dla osób LGBT i stawał ramię w ramię z Ordo Iuris

Nie jest tajemnicą, że Ujazdowski, który na początku 2017 roku opuścił szeregi PiS, jest politykiem o bardzo konserwatywnych poglądach. Opowiadał się m.in. za zaostrzeniem prawa aborcyjnego oraz przeciwko "propagandzie postaw homoseksualnych".

Ujazdowski "stawał w prawdzie, a nie po stronie PiS". Trzaskowski tłumaczy decyzję Schetyny ws. wyborów we Wrocławiu

Więcej o: