Między innymi przez nią przepadł ważny projekt. Sprawdzamy, co dziś posłanka PO mówi o aborcji

Nigdy nie sugerowałam zaostrzenia ustawy, jestem za kompromisem w sprawie aborcji, który obecnie obowiązuje - twierdzi prof. Alicja Chybicka. Kandydatka Platformy na prezydenta Wrocławia kilka miesięcy temu nie wzięła udziału w ważnym głosowaniu i obiecywała, że będzie namawiać posłów do przygotowania ostrzejszej wersji ustawy.

Kandydatka na prezydent Wrocławia w wywiadzie dla wrocławskiej "Gazety Wyborczej" odniosła się do planów jakie zamierza zrealizować, kiedy wygra wybory. Chybicka przygotowała program "Wrocław dla Kobiet" w którym opowiada się szerszym dostępem do edukacji seksualnej i stosowania tabletki antykoncepcyjnej EllaOne, która według niej "powinna być bardziej dostępna i mniej kosztowna".  

Kiedy w styczniu w Sejmie głosowano nad projektami ustaw, które miałyby zmienić obowiązujące od lat przepisy dopuszczające przerywane ciąży Alicja Chybicka była jedną z 28 parlamentarzystów PO i Nowoczesnej, które nie zagłosowały nad projektem "Ratujmy Kobiety". Projekt liberalizujący przepisy dotyczące aborcji przepadł, a zaostrzający - trafił do dalszych prac.

Później Chybicka pisała na Facebooku, dlaczego uchyliła się od głosowania. Jej zdaniem projekt "Ratujmy kobiety" "proponuje aborcję jako środek antykoncepcyjny", co jest dla niej "nie do przyjęcia". "Niechcianym ciążom trzeba zapobiegać przede wszystkim przez edukację oraz szeroką dostępność środków antykoncepcyjnych i ellaOne" - uzasadniała. Stwierdziła, ze będzie namawiać posłów do przygotowania nowej ustawy, która będzie chroniła dzieci z zespołem Downa i lekkimi upośledzeniami.  

Jej wpis zniknął, ale w internecie nic nie ginie. Oto screen:

Archiwalny wpis Alicji ChybickiejArchiwalny wpis Alicji Chybickiej gazeta.pl

Po głosowaniu mówiła, że jej głos nie miałby i tak znaczenia. Teraz w rozmowie z wrocławską "Gazetą Wyborczą" twierdzi, że "to nie była fortunna wypowiedź". - Przepraszam tych, którzy poczuli się dotknięci, bo każdy chce wierzyć, że parlamentarzysta, także opozycji, ma swoją moc - stwierdziła Chybicka.

ZOBACZ TEŻ: Przez tych posłów opozycji przepadł projekt "Ratujmy kobiety". Byli obecni, a nie głosowali

Walka o aborcję w Sejmie. Nowacka: Apelujemy, by skończyć nareszcie z zakłamaniem

Więcej o: