Rząd PiS planuje wprowadzić możliwość przyznania alimentów natychmiastowych. Procedura ma być szybka i prosta. Przyznawanie takich alimentów ma trwać do kilku dni.
- Obecnie sprawy o zasądzenie alimentów trwają miesiącami. W tym czasie tysiące samotnych matek, bo to ich w przeważającej mierze dotyczy problem, czekają na ostateczną decyzję w sprawie świadczenia - mówił na specjalnej konferencji prasowej wiceminister Michał Woś.
Szczegóły poznamy dopiero za jakiś czas, ale już teraz znane są założenia projektu resortu Zbigniewa Ziobry. Alimenty natychmiastowe będą możliwe dzięki uproszczonym formalnościom. W internecie dostępny będzie prosty wniosek o ich przyznanie, nie będzie konieczne ustalanie dochodów, zaś decyzja ma być wydawana w kilka dni.
Co ważne: alimenty natychmiastowe nie zamykają drogi do starania się o "zwykłe" alimenty, które mogą być wyższe.
Wysokość alimentów natychmiastowych ma być ustalana według uniwersalnej zasady. Co roku będzie ogłaszana kwota przeliczeniowa (zależna m. in. od minimalnego wynagrodzenia netto i współczynnika dzietności) - podało ministerstwo.
Na dziś takie alimenty mogłyby według resortu sprawiedliwości wynosić:
Zmian w prawie rodzinnym ma być więcej. Co jeszcze planuje PiS? Między innymi wprowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego. Ma ono poprzedzać sprawy o rozwód i separację w rodzinach z dziećmi. Chodzi o to, by dać małżonkom miesiąc na "wyjaśnienie problemów i dojście do porozumienia". Co ważne, postępowania nie będzie, jeśli jedno z rodziców znęca się nad rodziną. Mediacje dla rodzin będą bezpłatne. Według resortu taka procedura przyspieszy ewentualny rozwód. W tej chwili procedura rozwodowa trwa średnio 2 lata.
Dzieci mają być lepiej chronione przez prawo. Jeśli dochodzi do znęcania, sprawa będzie z automatu trafiać do prokuratury. Resort Ziobry szykuje też kary dla osób, które będą utrudniać kontakt z dzieckiem rodzicom, którzy mają do niego prawo.