Ryszard Czarnecki stracił stanowisko wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego przez swoje wypowiedzi o europosłance Róży Thun. Głosowanie w Parlamencie Europejskim transmitowała telewizja TVN24. Z kolei TVP Info początkowo pokazała relację na żywo z Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, a konkretnie z zaprzysiężenia nowych członków rządu PiS w skład Rady Dialogu Społecznego.
Wyglądało to tak:
Ryszard Czarnecki traci stanowisko - relacja TVP Info i TVN24 gazeta.pl
Na relację z europarlamentu TVP Info "weszła" dopiero później. Kiedy decyzja o odwołaniu Ryszarda Czarneckiego już zapadła, pokazano pasek o treści: "Głosowanie ws. odwołania R. Czarneckiego ze stanowiska wiceprzewodniczącego PE", a niżej: "To konsekwencja jego wypowiedzi o europosłance PO Róży Thun". Na ekranie zobaczyliśmy zdjęcie zafrasowanego Czarneckiego.
Dopiero chwilę później widzowie TVP Info dowiedzieli się, że Ryszard Czarnecki stracił prestiżowe stanowisko.
Stacja TVP Info znana była z subiektywnych pasków, które towarzyszyły relacjonowanym przez jej pracowników wydarzeniom. Wiele osób zastanawiało się, kto pisze słynne paski. Niedawno na gazeta.pl informowaliśmy, że prawdopodobnie era tzw. "pasków grozy" (taka nazwa do nich przylgnęła) dobiegła końca. Ma być subtelniej - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
Historyk, od 2008 roku działacz PiS, od 2014 roku był wiceszefem PE. Stanowisko unijne stracił 7 lutego 2018 r. Na lata przylgnęła do niego ksywka "Obatel".