W sobotę rano amerykański sekretarz stanu Rex Tillerson spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem. Po tej rozmowie szefowie dyplomacji mieli wspólną konferencję prasową.
- Polska jest wielkim demokratycznym sprzymierzeńcem Stanów Zjednoczonych - powiedział Tillerson. Podczas rozmowy omówione zostały m.in. kwestie związane z polityką zagraniczną oraz polską armią. - Gratulujemy Polsce, że osiągnęła zobowiązanie do 2 proc. wydatków na obronność - mówił sekretarz stanu.
Politycy poświęcili również sporo uwagi gazociągowi Nordstream II. Szef polskiej dyplomacji jednoznacznie skrytykował pomysł inwestycji. Wtórował mu Tillerson. - Nordstream II prowadzi do większej zależności Europy od Rosji pod względem dostaw gazu - powiedział.
Minister Jacek Czaputowicz poinformował, że rozmawiano również o sprawach bezpieczeństwa. Podkreślił, że obecność w Polsce amerykańskich żołnierzy zwiększa poczucie bezpieczeństwa Polaków. Kolejnym tematem była sprawa bezpieczeństwa energetycznego. Jak podkreślono, do jego poprawy przyczyni się sprzedaż Polsce amerykańskiego gazu skroplonego LNG.
Po wspólnej konferencji Czaputowicza i Tillersona, sekretarz stanu USA wziął udział w uroczystości z okazji 73. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz pod pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie. Po godz. 12 ma dojść do spotkania z Tillersona z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Wczoraj sekretarz stanu spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski mówił o "daleko idącej zbieżności poglądów i stanowisk między Polską a Stanami Zjednoczonymi". - Widać bardzo wyraźne wsparcie administracji amerykańskiej dla inicjatywy Trójmorza i zainteresowanie jej rozwojem - powiedział.