Nowym wiceprzewodniczącym Komisji został poseł PiS Jarosław Krajewski. Wcześniej tę funkcję pełnił inny polityk PiS Marek Suski, który został szefem gabinetu premiera. Kandydaturę Krajewskiego zgłosiła szefowa komisji Małgorzata Wassermann. Opowiedzieli się za nią wszyscy obecni na dzisiejszym posiedzeniu.
Posłowie mówili, że planują pytać m.in. o raport CBA z 2010 roku. W dokumencie pracownicy tej służby sygnalizowali problem związany z prowadzeniem działalności gospodarczej przez przestępców. Chodziło na przykład niezgodne z prawem zasiadanie w zarządach spółek handlowych osób skazanych prawomocnymi wyrokami za niektóre przestępstwa.
- CBA sygnalizowało, że sprawa wymaga zbadania przez właściwe organy i rozważenia podjęcia działań legislacyjnych. Dzisiaj wiemy, że przez ponad 2 lata nie doszło do zmian prawnych, co ułatwiało takim osobom jak Marcin P. prowadzenie działalności gospodarczej i zasiadanie w organach spółki - powiedział Jarosław Krajewski.
Na początku posiedzenia komisji był szef CBA Paweł Wojtunik powiedział, że nie ma wiele czasu na odpowiedz na pytania posłów. Później odmawiał odpowiedzi na niektóre z nich i tłumaczył się, że dotyczą spraw tajnych.
Małgorzata Wasserman była wyraźnie poirytowana tym, że Wojtunik nie odpowiada na pytania i zasłania się tajemnicą. - Możemy tu siedzieć i 15 godzin - mówiła do byłego szefa CBA, nawiązując do jego wypowiedzi o tym, że nie ma za dużo czasu dla komisji.
Spółka Amber Gold powstała w 2009 roku. Miała inwestować pieniądze klientów w złoto i inne kruszce, oferując oprocentowanie wyższe od lokat bankowych. W 2011 roku przejęła trzy linie lotnicze i na ich podstawie stworzyła przewoźnika OLT Express.
Firma założona przez Marcina P. okazała się jednak piramidą finansową. W sierpniu 2012 roku ogłosiła upadłość. Oszukała niemal 19 tysięcy klientów na kwotę ponad 850 milionów złotych.