Posłanka PO nie głosowała ws. aborcji. Teraz zapowiada nową ustawę zaostrzającą przepisy

- Będę namawiała posłów, aby jeszcze w tym sejmie wnieść ustawę kompromisową z uwzględnieniem edukacji seksualnej, dostępności do antykoncepcji, ellaOne i ochroną życia dzieci z chorobą Downa i lekkimi upośledzeniami - poinformowała posłanka PO i kandydatka na prezydentkę Wrocławia.

28 posłów PO i Nowoczesnej nie zagłosowało nad projektem "Ratujmy kobiety", choć jeszcze kilkanaście minut wcześniej brali udział w głosowaniach. W Platformie były też trzy osoby, które głosowały za odrzuceniem projektu. 

Jedną z posłanek, która była na sali, ale nie zagłosowała, była Alicja Chybicka z PO. Chybicka jest lekarzem pediatrą, profesorem nauk medycznych. Partia ogłosiła ją kandydatką na prezydentkę Wrocławia. 

Przeciwko obu projektom

Posłanka na Facebooku wyjaśniła, dlaczego uchyliła się od głosowania. Jej zdaniem projekt "Ratujmy kobiety" "proponuje aborcję jako środek antykoncepcyjny", co jest dla niej "nie do przyjęcia". "Niechcianym ciążom trzeba zapobiegać przede wszystkim przez edukację oraz szeroką dostępność środków antykoncepcyjnych i ellaOne" - uzasadniała.

Z kolei projekt "Zatrzymaj aborcję" - jej zdaniem - "na równi traktuje dzieci uszkodzone lekko jak i letalnie". "Zgadzam się z tym, że należy chronić życie dzieci lekko uszkodzonych (np. z zespołem Downa), ale uważam, że nie wolno pozwolić na cierpienie dzieci letalnie uszkodzonych i ich matek" - napisała. 

Wniesie własną ustawę?

Chybicka poinformowała, że "obie proponowane ustawy budzą sprzeciw dużych części społeczeństwa", więc "najlepszym rozwiązaniem jest utrzymanie dotychczasowego kompromisu". Dodała jednak, że będzie namawiała posłów aby "jeszcze w tym sejmie wnieść ustawę kompromisowa z uwzględnieniem edukacji seksualnej, dostępności do środków antykoncepcyjnych, ellaOne i ochroną życia dzieci z chorobą Downa i lekkimi upośledzeniami".

"Uważa, że kobiety to idiotki"

Wpis Chybickiej skrytykowała m.in. Marcelina Zawisza z Partii Razem. "Posłanka, która do Sejmu dostała się z pierwszego miejsca listy Platformy Obywatelskiej we Wrocławiu uważa, że kobiety to idiotki i aborcję będą stosować jak antykoncepcję. Podobnego zdania jest Sławomir Neumann. Chybicka jest kandydatką na prezydentkę Wrocławia. Czym się różni PO od PiS?" - napisała. 

Z kolei partyjny kolega Zawiszy Maciek Jabłoński przypomniał, że posłanka PO "gdy mogła na tym zdobyć popularność, to poparła Czarny Protest".

Czerwone róże i przeprosiny

Jakiś czas później Chybicka dodała kolejny wpis, w którym przeprasza wszystkich, którzy poczuli się dotknięci tym, że nie wzięła udziału w głosowaniu. "Moją ideą jest ochrona kobiet i niedopuszczanie do ich cierpień. Uważam także ze życie jest bezcenne i trzeba je w miarę możliwości chronić. Nigdy nie chciałam nikogo skrzywdzić" - napisała przy zdjęciu czerwonych róż.

Zakaz aborcji do dalszych prac

Projekt "Ratujmy kobiety 2017" zakłada liberalizację przepisów aborcyjnych, ale także dostęp do rzetelnej edukacji seksualnej, łatwego i darmowego dostępu do antykoncepcji, przywrócenie antykoncepcji awaryjnej bez recepty oraz regulacji stosowania klauzuli sumienia przez lekarzy. Komitet reprezentowała Barbara Nowacka.

Do dalszych prac przeszedł projekt "Zatrzymaj aborcję", który składa się z jednego zapisu - zakazu tzw. aborcji eugenicznej, czyli przerywania ciąży w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu. Inicjatywę reprezentowała Kaja Godek. Projekt trafił do komisji polityki społecznej i rodziny. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Więcej o: