W czwartek Radio Koszalin pochwaliło się na Twitterze nietypowymi o tej porze roku życzeniami. Od szefa zachodniopomorskiej Nowoczesnej Radosława Lubczyka otrzymali kartkę z życzeniami wielkanocnymi. „Polskie Radio Koszalin serdecznie dziękuje za życzenia Wielkanocne. Panie pośle, jest Pan pierwszy w tym roku :)” - napisali na Twitterze.
Niektórzy potraktowali pomyłkę Nowoczesnej jako pretekst do awantury. Pochodzący z Koszalina poseł PiS Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, napisał na Twitterze:
„Pasztet w Wigilię, „Sześciu Króli”, „Belzebub” a teraz szef zachodniopomorskiej Nowoczesnej życzy „radosnych Świąt Wielkanocnych”. To nie jest śmieszne, to są posłowie na Sejm Rzeczypospolitej”.
I otrzymał odpowiedź. Słowa posła partii rządzącej skomentował Radosław Lubczyk.
„Mnie ta pomyłka bawi i bez oporu się z niej śmieję. Nie bawi mnie natomiast zamykanie kolejnych oddziałów w szpitalach w całej Polsce. Życzyłbym nam wszystkim, aby Sekretarz Stanu w Kancelarii Premiera wylogował się z Twittera i przyjrzał się sytuacji szpitala w Gryfinie” - odciął się poseł Nowoczesnej.
Głos w sprawie zabrała dyrektorka biura posła Lubczyka, Emilia Bury. Wysłała list do redakcji „Radia Koszaliln”, w którym wysłanie kartki nazwała „ludzkim błędem”. Zwróciła uwagę na hejt, jakiego z powodu kartki doświadczył poseł.
W związku z wysłaniem do Państwa kartki świątecznej na święta Wielkanocne liczę, że w żaden sposób to Państwa nie uraziło. Zamierzeniem było złożenie życzeń na święta Bożego Narodzenia, wyszło jednak inaczej. Zwykła ludzka pomyłka, opublikowanie przez Państwa kartki na stronie Radia Koszalin było w formie żartu i to jest zrozumiałe, jednak komentarze hejtujące osobę posła Radosława Lubczyka zabawne już nie są. (…) Odpowiedzialność za pomyłkę spoczywa na mnie jako osobie prowadzącej biuro. Mam nadzieję, że to rozwiewa wszystkie wątpliwości i kończy aferę kartkową
- czytamy w oświadczeniu dyrektorki biura poselskiego posła Radosława Lubczyka, Emilii Bury.