Macierzysta uczelnia przypomina Dudzie o prezydenckiej przysiędze. I wzywa do weta ustaw

Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego przyjęła uchwałę, w której sprzeciwia się ustawom o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Prawnicy apelują do Andrzeja Dudy, by ustaw nie podpisywał.

Andrzej Duda nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji ws. podpisania ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, które trafiły na prezydenckie biurko. O niepodpisywanie ustaw apelują do prezydenta środowiska prawnicze i organizacje pozarządowe.

Uchwałę w tej sprawie przyjęła w poniedziałek także Rada Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. To właśnie studia na tym wydziale ukończył w 1996 r. prezydent Andrzej Duda. Później kontynuował pracę naukową na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Rada WPiA Uniwersytetu Jagiellońskiego apeluje

Nieuzasadnione niczym usunięcie części sędziów Sądu Najwyższego przez obniżenie ich wieku emerytalnego, wprowadzenie nadzwyczajnego środka zaskarżenia  prawomocnych orzeczeń, który ma być rozpatrywany z udziałem ławników obsadzanych w procedurze politycznej, reforma postępowań dyscyplinarnych, która stwarza możliwości nacisku na sędziów, poddanie Krajowej Rady Sądownictwa bezpośredniemu wpływowi polityków, nie są sposobami naprawienia sądownictwa, natomiast niszczą największe jego wartości, jakimi są niezależność sądów i sędziowska niezawisłość

- czytamy w uchwale. Jak dodają członkowie rady wydziału, "rozwiązania te są sprzeczne z obowiązującą Konstytucją RP".

"Wzywamy Pana Prezydenta Rzeczypospolitej, członka wspólnoty akademickiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, aby nie dopuścił do wejścia w życie uchwalonych ustaw. Wzywamy Pana Prezydenta, aby w tej trudnej chwili wypełnił swoją powinność strażnika Konstytucji i dotrzymał złożonej Narodowi przysięgi prezydenckiej" - brzmi treść uchwały.

Za przyjęciem uchwały głosowało 67 członków Rady, przeciwko było 6, a 8 wstrzymało się od głosu.

Gorzkie słowa promotora

W lipcu profesor Jan Zimmermann, promotor doktoratu Andrzeja Dudy na Uniwersytecie Jagiellońskim, mówił w rozmowie z Gazeta.pl o swoich obawach w związku ze zmianami w sądownictwie. - Państwo polskie wciąż się stacza i boję się, że ta równia pochyła się skończy i Polska wpadnie w przepaść. Boję się, że to już niedługo i że prezydent Andrzej Duda przyłoży do tego rękę - stwierdził.

- Formalnie prezydent Andrzej Duda jest ostatnią nadzieją. Ale muszę powiedzieć, że mam wobec pana prezydenta uczucia ambiwalentne. Kiedyś był bliską mi osobą. Coraz mniej, ale jednak ciągle liczę, że on jednak okaże się prawdziwym prezydentem i prawdziwym prawnikiem - ocenił prof. Zimmermann. 

Ustawy o KRS i Sądzie Najwyższym

Nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa przewiduje m.in. wybór przez Sejm 15 sędziów do KRS większością 3/5 głosów. Każdy klub mógłby wskazywać nie więcej niż dziewięciu kandydatów na członków Rady. Sędziów do KRS mogłaby zgłaszać grupa 2 tysięcy obywateli lub 25 sędziów. Do tej pory członkowie KRS byli wybierani przez środowiska sędziowskie.

PiS z łatwością przejmie KRS, wbrew prezydentowi. Sądowa rewolucja 5 punktach >>>

Z kolei projekt ustawy o Sądzie Najwyższym wprowadza m.in. badanie przez SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów, w tym z ostatnich 20 lat. Zakłada ponadto utworzenie Izby Dyscyplinarnej, która będzie prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych.

Sędzia Sądu Najwyższego  będzie przechodzić w stan spoczynku, co do zasady, w wieku 65 lat.

Ustawa o Sądzie Najwyższym wejdzie w życie po 3 miesiącach od ogłoszenia. Niektóre z zapisów ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa będą obowiązywać już następnego dnia po jej ogłoszeniu, pozostałe - po 14 dniach.

Więcej o: